"Pewnego dnia robiłem zupę z moją żoną. Następnie byłem oskarżony o morderstwo i kanibalizm."
Po pierwsze primo: Nie mogłeś zjeść swojej żony, ponieważ, to z nią robiłeś zupę.
Po drugie primo: Żona mogła być ostatnim składnikiem zupy, więc wcześniej przygotowywaliście wszystko razem. Wtedy jest ok.
Po trzecie primo: Mam dzisiaj wolne od pracy, więc czepiam się nad wyrost słabych dowcipów