Matka zje martwego kotka tak samo jak zjada młodych odchody . Martwe zwierzę w leżu błyskawicznie przyciągnie kłopoty. Padłe małe należy zabrać i pochować. Jesli sie tego nie zrobi: następuje scena z powyższego filmu. To tylko i wyłącznie wina człowieka w tym przypadku.
Widać, że sierściuch był najpierw upierdolony tasakiem na pół i rzucony na pożarcie, a kot jak to zwierzę. Nie ma uczuć tak jak człowiek i nie wie, co to kanibalizm. Dla pchlarza białko to białko...