Co ty pierdolisz za głupoty... współczuje twojemu dziecku jak by go jakas kurwa patologiczna regularnie gnębiła, okradała, i w któryś dzień by wrócilo do domu ze złamanym nosem a ty byś sie nie wstawil za nim tylko mu wysrywał te bzdury co tu wypisujesz.
Oby tego starego dojebali
Jak synalek zasłużył bo coś ukradł, albo odjebał coś gorszego to chuj mu w dupę, ale jeśli bili go w paru, gnębili i to on jest ofiarą, to jako ojciec wpadł bym tam i rozkurwił ich osobiście.
Wszystko zależy od punktu widzenia danej sytuacji.