Ehh pewnie pojechał do sąsiedniego miasteczka albo wsi czy coś. Ewent. żonka lub teściowa go śledziły, bo cos podejrzewały.
Jak się robi skoki w bok, to np. z laską z nad można, jedziemy w góry, z gór nad może, itd. najlepiej wypożyczonym samochodem, na nazwisko kolegi lub znajomego, czy kogoś z rodziny.
Można takiemu wcisnąć kit, że mamy trochę problemów z kasą i bankiem, nam się samochód zepsuł, a musimy jechać na jakąś delegację. Szef jebany penis, nie chce nam dać służbowego auta.
Lasce wciskamy cos podobnego, by wersie się pokrywały, żebyśmy byli kryci. (niedługo będziemy kryli my;) )
Zmieniamy też kompletnie styl ubioru i gitara.
Zawsze istnieje ryzyko, że coś się wyda ale jak by co, to mówimy że to nie my, to nie moja ręka, to nie mój kutas w jej cipce.
Ehh pewnie pojechał do sąsiedniego miasteczka albo wsi czy coś. Ewent. żonka lub teściowa go śledziły, bo cos podejrzewały.
Jak się robi skoki w bok, to np. z laską z nad można, jedziemy w góry, z gór nad może, itd. najlepiej wypożyczonym samochodem, na nazwisko kolegi lub znajomego, czy kogoś z rodziny.
Można takiemu wcisnąć kit, że mamy trochę problemów z kasą i bankiem, nam się samochód zepsuł, a musimy jechać na jakąś delegację. Szef jebany penis, nie chce nam dać służbowego auta.
Lasce wciskamy cos podobnego, by wersie się pokrywały, żebyśmy byli kryci. (niedługo będziemy kryli my;) )
Zmieniamy też kompletnie styl ubioru i gitara.
Zawsze istnieje ryzyko, że coś się wyda ale jak by co, to mówimy że to nie my, to nie moja ręka, to nie mój kutas w jej cipce.
Niestety z czasem namiętność spada i u wielu kobiet które znam włącza się tryb "dam d... dla świętego spokoju", albo i to nie. Nie raz słyszałem rozmowy mojej żony z siostrami czy koleżankami w tym klimacie. Słabe to i przykre. I ciężko zmienić. A na drugiej szali koleżanki z pracy, które jakoś reagują na mnie pozytywnie. I jak tu żyć Panie
Żona ładniejsza od kochanki... niezła z niej musi być pierdolnięta suka skoro tak wybrał
Ruchanie koleżanek z pracy to chyba jeden z najgorszych pomysłów. Można sobie zjebać życie potrójnie.
Przejebane z żoną z twojej winy, a wyda się na pewno.
Przejebane w robocie, czasem nawet dysyplinarka lub gorzej
Przejebane z kochanką, jak się jej mąż dowie, a ta o gwał posądzi bo coś jej do łba strzeli...
....tja, to najgorszy możliwy pomysł