Nie wiedzialem ze takie gowno tez organizuja w innych krajach.

FAME MMA to nie jest żadne MMA. To tak, jakby powiedzieć, że występujący w meczu Politycy vs. gwiazdy TVN to piłkarze. Fame też nie. Przejrzałam listę walk i ani jednego nazwiska z tej listy nie kojarzę. Nie wiem, kto takie coś ogląda.

czyli do wszystkich - zawodnikiem mma nie stajesz sie wtedy, kiedy trenujesz mma i startujesz z walkami za (gruba) kase, tylko wtedy kiedy justynka99 rozpoznaje Twoje nazwisko :v

ludzie ktorzy nigdy nic nie cwiczyli to nawet na fame mma rzadkosc. wiekszosc cos trenuje - chociazby te pol roku, nawet jesli tylko po to zeby przygotowac sie do gali - niektorzy faktycznie cos z tych treningow wyniesli i to pokazali. sa tez tacy ktorzy jednak maja za soba jakies wieksze sportowe doswiadczenie, chociazby kasjo i kilkanascie stoczonych walk bokserskich, czy nawet seksmasterka, ktora kiedys byla wicemistrzynia polski w zapasy. no i oczywiscie takich zawodnikow tam jest wiecej, ale sam wiekszosci nie znam.

podsumowujac, jest to i fame, bo kazdy z tych ludzi tam JEST znany, przynajmniej w internecie - to ze nie tobie, to nic nie znaczy. losowych ludzi za gruba kase tam nie biora. no i mma tez to jest, wiekszosc trenowala cos albo kiedys, albo trenuje teraz.

back to the kitchen

Kurła co za gunwo? 3/4 filmu w zwolnionym tempie i jeszcze jakaś ch*jowa muzyka do tego...

Nie wiem, dla mnie to głupota, wiele lat trenowałem boks i kilku takich parszywców co to chcieli się pobić bardziej jak w miękkich rękawicach i kaskach się przewinęło. Miałem wrażenie, że to albo jakaś patola albo jacyś furiaci, którzy chcą doj***ć innym do krwi. Takie walki nigdy się nie wydarzały, ale czasami jak ktoś wyjątkowo chamsko podchodził do sparingów, to dostawał takiego niepozornego typa do sparowania i twarde rękawice. Gość nie napie**alał jakichś cepów, tylko świetnie obijał prostymi i mega czuł dystans. Po 2 rundach goście smarkali krwią, a jak wracali na trening po 3 dniach dalej mieli fioletowe gęby.

Mam wrażenie, że taki boks na gołe ręce to jest kariera na 4-5 walk, a potem ma się takie urazy w mózgu, tak rozj***ną gębę, że zostaje... no w sumie co? Nie sądzę, by była za to jakaś mega kasa, zostaje pakowanie żarcia w supermarkecie i spuszczanie się do swoich nagranych walk i męczenie znajomych tymi walkami i prowadzenie gówno fan page'a na facebooku.

czyli do wszystkich - zawodnikiem mma nie stajesz sie wtedy, kiedy trenujesz mma i startujesz z walkami za (gruba) kase, tylko wtedy kiedy justynka99 rozpoznaje Twoje nazwisko :v
ludzie ktorzy nigdy nic nie cwiczyli to nawet na fame mma rzadkosc. wiekszosc cos trenuje - chociazby te pol roku, nawet jesli tylko po to zeby przygotowac sie do gali - niektorzy faktycznie cos z tych treningow wyniesli i to pokazali. sa tez tacy ktorzy jednak maja za soba jakies wieksze sportowe doswiadczenie, chociazby kasjo i kilkanascie stoczonych walk bokserskich, czy nawet seksmasterka, ktora kiedys byla wicemistrzynia polski w zapasy. no i oczywiscie takich zawodnikow tam jest wiecej, ale sam wiekszosci nie znam.
podsumowujac, jest to i fame, bo kazdy z tych ludzi tam JEST znany, przynajmniej w internecie - to ze nie tobie, to nic nie znaczy. losowych ludzi za gruba kase tam nie biora. no i mma tez to jest, wiekszosc trenowala cos albo kiedys, albo trenuje teraz.
back to the kitchen

Zgodnie z tą teorią gwiazdy TVN i politycy to piłkarze. Grali w meczu z dużą ilością kibiców i dużymi wpływami z biletów (chociaż przeznaczonymi na inne cele), a każdy coś tam grał, chociażby na podwórku w dzieciństwie

@ Justynka99
@ cowboy

FAME MMA to maszyna do robienia pieniędzy a nie widowisko sportowe i tak powinno być traktowane jako SHOW. Zresztą nawet zestawienie przeciwników na tej gali odbywa się na zasadzie skandali i afer a nie umiejętności sportowych czy chociażby kategorii wagowych .

To, że ktoś trenuje mma nie oznacza, że jest zawodnikiem, a już na pewno start w gali FAME MMA nie oznacza, że jest się sportowcem

Ale sk***iele do siebie podobni!

Ktoś może ma link do RIZIN 16?

to akurat jest poj***ne. Może miłe dla oka ale parę walk i emerytura, ryj do końca życia wygląda jak poskładany z puzli i pewnie nie jedna klepka się odlepi, a widownia zapomina po paru dniach/tygodniach.

ch*j ich obchodzi rozgłos, dostają za te walki w ch*j pieniędzy, tylko to się liczy.