Nasza gruba baba bardzo delikatnie z nią się obeszła. To mogło skonczyć siè tragicznie, a ją tylko trochę przygniotła.
No i takie przyziemne pytanie nasuwa się. Jak tu taką wyruchać? Jak podejść? Z której strony? Jak wygląda jej życie seksualne? Czy zjada swoje ofiary po stosunku?