Jak człowiek nie ma co do gara włożyć, to się ima różnych zajęć. Żadna praca nie hańbi
Ty chyba jakiś dziwny jesteś. Złodziejstwo to ostateczne kurestwo i powinno być karane ujebaniem łap przy samej dupie. Jak się nie ma co do gara wrzucić to się do pracy idzie, bo żadna PRACA nie hańbi.
A jak nie ma pracy? Żyjesz w miejscu gdzie bezrobocie sięga 20%?
Co na to powiesz?