Więcej luzu. Widać jaki z ciebie macho. Chcesz kopać człowieka który dostał już wystarczającego kopniaka. Wąski nie zaimponowałeś w tym momencie. Ja bym mu dał jakiegoś batonika żeby mnie oszczędził albo zapytałbym czemu to robi bo na 100% chce komuś pomóc. Ludzie do qrwy nędzy, trochę kreatywnego myślenia.
W Polsce i innych cywilizowanych krajach i kilku mniej cywilizowanych masz rację ale w ,US trafiłby na jakiegoś zjeba ,który miałby mniej luzu ode mnie i wjebałby w niego cały magazynek. Więc tak uważam ,że kopy byłyby lepsze w tym wypadku i położeniu geograficznym bo czegoś by go nauczyły i nie odjebałby czegoś podobnego po raz drugi. Trzeba rozróżniać życie od filmu w TV. P.S Sprzedawca też za wiele luzu nie miał skoro zadzwonił po bagiety zamiast postawić batonika. Pozdrawiam