Po pierwsze to nie ma czegoś takiego jak rondo, tylko jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Owszem na większości takich skrzyżowań, można jeździć wokół wyspy dowolnym pasem do usranej śmierci, ale w tym wypadku przed wjazdem na skrzyżowanie są pasy z wyznaczonymi kierunkami jazdy (wokół wyspy można poruszać się tylko wewnętrznym, niejako cały czas skręcając w lewo). Taksówkarz był na pasie do prawoskrętu ALE na tym pasie dopuszczona jest jazda na wprost taksówek i autobusów. Taksówkarz więc, jak najbardziej mógł jechać prosto i nigdzie pasa nie zmieniał (jechał jak czerwona linia). Mimo wszystko to motocyklista i nagrywający wjechali pierwsi na skrzyżowanie, więc taxi powinno im ustąpić pierwszeństwa. Czemu motocyklista pojechał na środkowy pas można się tylko domyślać, bo mógł chcieć ominąć taksówkę myśląc że ta skręca z 3 Maja w Jagielońską, mógł się jej wystraszyć i chciał ją w ten sposób ominąć itd.
Głupotą natomiast jest, że tak duże skrzyżowanie, z poprowadzonym tramwajem, bus pasem itd. nie posiada sygnalizacji świetlnej.