@Bamboleiro
Tobie radzę doczytać przepisy. Bo to chyba Ty nie czytasz ze zrozumieniem Przeciwnika mogę unieruchomić, nie skopać. Za skopanie go, mogę z automatu być oskarżonym o to że to właściwie ja zaatakowałem. I Ty czytaj ze zrozumieniem bo widzę, że Tobie tej umiejętności brakuje. Tamta dziewczyna skopała już unieruchomionego agresora. Za to w Polsce jest kara, takie są przepisy.
Przykład numer jeden:
Kolega w czasie samoobrony złamał kolesiowi rękę. Koleś założył mu sprawę, i wygrał, mimo że świadkowie jasno mówili, że to on atakował.
Przykład numer dwa? Na weselu siostry mojej dziewczyny była nieprzyjemna sytuacja. Wpadło trzech gości i zaczęło się awanturować. Zniszczyli samochód drużby, więc skończyło się na bójce. Jeden z napastników miał połamany nos, bo kiedy leżał, jeden z naszych go kopnął.
Rezultat, oni musieli zapłacić za szkody, ale tamten kopiący dostał karę za pobicie agresora.
Widzę że nie znasz realiów, więc nie wypowiadaj się, i nie wyzywaj innych od ułomnych lub niedouczonych, bo sam pierdolisz
Ojej Chyba to Ty nie potrafisz czytać. Wyraźnie napisałem co powinien zrobić. Powinien go unieruchomić i wezwać policję. A Ty mi zarzucasz jakieś brednie
A twoje przykłady są całkowicie zgodne z prawem i każdy rozsądny człowiek tak by to rozsądził. Ale ty masz jakieś wyimaginowane problemy.
Jak skończysz studia prawnicze to pogadamy o prawie synku.
Złodzieje ścierwa od razu łapy upierdolić żeby więcej nie kradło. Wczoraj wieczorem zostawiłem samochód (golfa 3) tam gdzie zawsze na parkingu za blokiem i co ? Wychodze dzisiaj rano, a samochód na lewarku i cegłówkach stoi, skurwysyny zajebały mi wszystkie 4 koła + zestaw narzędzi z bagażnika, gaśnice i nawet apteczkę.