Ten diabeł zwie się
Kea .
bartosz009 napisał/a:
butelka była otwarta wcześniej, nie ma przy otwieraniu tsssst
Co nie oznacza że nie powydzierałyby Ci wszystkich uszczelek w oknach samochodu i nie opierdoliłyby zawartości lodówki samochodowej nawet jeśli byś przywalił wieko czymś ciężkim. Ale najgorsze w tych latających trolach w pierzu jest to, że z reguły są to stadne zwierzęta, a w ich przypadku daje to niemal pewność że jednemu z nich wpadnie do głowy pomysł który cała reszta natychmiast zaczyna małpować, na przykład, jak już wspomniałem, rozpierdolić ci samochód.