Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

🇬🇧 English version

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę

już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Support this website with a small donation

🇵🇱 Polska wersja

Hello guest,

We hope you enjoy our movies. Please consider a small donation to help us to cover the costs of our servers because currently we don't have enough ads to do it.

Currently we accept donations with Polish Zloty (PLN, zł). 1 PLN = 0.23 EUR (this may vary)
Available payment methods: Credit card, debit card, Google Pay

Thank you for your support!

Donate

already done / not interested

psykop

Wysłany: 2021-10-19, 16:44 , ID: 6080540 2

Zgłoś

Boże, ale patologia w komentarzach...
Zasady zasadami, ale po to człowiek ma szyję, żeby kręcić łbem. A po to ma łeb, żeby myśleć. Każdy kto posiada rozum potrafi sobie wyobrazić, że auto może mieć awarię hamulców, albo kierowca zasłabnie... Winny jest kierowca co nie zmienia faktu, że gdyby ta głupia baba rozejrzała się jak rozum podpowiada, to nie musiała by fruwać. Na ulicy, nie ważne czyś pieszy, kierowca, czy rowerzysta, obowiązuje "zasada ograniczonego zaufania".

walt87

Wysłany: 2021-10-20, 2:05 , ID: 6080831 1

Zgłoś

Radbug napisał/a:

Nawet się stara kurwa nie rozejrzała i wlazła sobie na przejście jak do warzywniaka. Ja też bym linczował, ale te kurwy z rządu, które dały pieszym pierwszeństwo "zawsze i wszędzie" i teraz tępaki nawet łba nie odwrócą tylko pakują się na jezdnie 5 metrów przed jakiegos rozpędzonego tira. W końcu kurwa chroni ich prawo, to fizyka musi się nagiąć.
W sumie dobrze, więcej materiału na harda będzie.

Ja pierdolę.... Nie rozumiem czemu ten wysryw ma tyle plusów. Sprawa jest bardzo prosta. Niezależnie od masy/rodzaju pojazdu nie wyprzedzamy/wymijamy pojazdu na przejściu lub w jego okolicach. Ogólnie jeśli ktoś uważa że w tej sytuacji była jakakolwiek wina pieszej to widocznie w całym swoim życiu zrobił mniej kilometrów autem ogólnie niż ja na biegu wstecznym. Bądzcie dobrymi polakami i do końca roku przeczytajcie chociaż jedną książkę. I niech to będzie dla dobra waszego i ogółu będzie kodeks ruchu drogowego .

Radbug

Wysłany: 2021-10-29, 17:13 , ID: 6087519 Zgłoś

walt87 napisał/a:

Ja pierdolę.... Nie rozumiem czemu ten wysryw ma tyle plusów. Sprawa jest bardzo prosta. Niezależnie od masy/rodzaju pojazdu nie wyprzedzamy/wymijamy pojazdu na przejściu lub w jego okolicach. Ogólnie jeśli ktoś uważa że w tej sytuacji była jakakolwiek wina pieszej to widocznie w całym swoim życiu zrobił mniej kilometrów autem ogólnie niż ja na biegu wstecznym. Bądzcie dobrymi polakami i do końca roku przeczytajcie chociaż jedną książkę. I niech to będzie dla dobra waszego i ogółu będzie kodeks ruchu drogowego .

Po pierwsze piwa a nie plusy dzieciaczku. To jedno to sam sobie postawiłęś na multikoncie? Niezaleznie czy ktoś ma 150 iq jak Einstein czy 50 iq jak ty i niezależnie czy chroni go "prawo", przed przejściem masz zachować szczególną ostrożność. Jeżeli sądzisz, zę to na filmiku to było wyprzedzanie, to jestem już w 100% pewny,z ę rozmawiam z pieszym, który ma tyle wspólnego z jazda samochoem, jak jedzie taksówką.

Babsko ewidentnie wpierdala sie przed samochody, po wtargnieciu na przejscie. Nie zrobiła nawet małego ruchu głowa w lewo. Nic zero.Nie zdziwię sie jeżeli miała jeszcze zamknięte oczy. Już pierwszy samochód ledwo co wyhamował w tych warunkach - widać jak nim rzuca mimo, ze wcale nie jechał jakoś szybko. Kierowca drugiego ma natomiast idealnie zasłonięta wizję na babsztyla, właśnie przez hamujacego pierwszego.