Chocmy sobie porzócać kamieniami w niedobryh rzydkuf pilnujących granicy. Co złego może siem stać?
Ała rzydzi bijo, swiatu ratunku, allahu pomusz, al dzazira nagrywac jakie rzydy niedobre!
Jakbym był zasadniczym poborowym armii izraelskiej wcielonym w kamasze siłą, broniącym płotu na środku jałowej pustyni służącej jako największa na świecie kuweta dla węży i jaszczurek, i biegło by do mnie stado bosonogich bezzębnych dzikusów krzyczących allahu agbar to sam bym zaczął do nich napierdalać z kaema bez pytania sierżanta o zgodę...
Tak bym w nich nakurwiał, że stopiona lufa opadła by jak kutas po całonocnym dobrym jebaniu.
Wy pewnie byście nie strzelali dobrze rozumiem?