smyndryl napisał/a:
@up
A później skreślimy krówki, bo ładne oczka mają; świnki, bo przecież takie słodkie są. Następnie ptaki i ryby; w końcu wyjdzie, że będziemy wpierdalać się nawzajem, bo czlowiek mniej sobaki wart.
Gostek na filmie ewidentnie nie mógł uwierzyć w glupotę szczyli którzy go wkręcali.
Weź ściśnij pizdę mała (tak, wiem, zaraz oburzysz się, że jesteś facetem, nie?).
Koń to szlachetne zwierzę. Kurwa mać...weź pierwszą lepszą książkę (Ogniem i Mieczem, której nie chciałeś miesiąc temu jako lektury czytać) i znajdź informację jak przemieszczali się husarze. Nie kurwa, nie w T-34 jak twój idol Janek Kos. Husarze, Tatarska orda, kozacy...każdy jeździł kiedyś na koniu.
Załóżmy, że za te 10 lat (jak dojdziesz do uprawniającego wieku) zrobisz prawko. Kupisz sobie fajny samochód, do którego się przywiążesz, i który wszędzie zawiezie twoją spedaloną dupę...
Sprzedasz go na żyletki z uśmiechem na twarzy?
Kurwa... zostanę nauczycielem nauczania początkowego.