Wysłany:
2023-12-01, 5:24
, ID:
6565260
Zgłoś
Tak mi się skojarzyło;Akcja dzieje się w autobusie. Główni bohaterowie to: siedząca kobieta i stojący nad nią pijaczek. Stoi tak sobie ten pijaczek. Rozgląda się i zauważa, że siedząca przy nim kobieta patrzy się na niego.
- So się tak gapisz kopieto???
- Ależ proszę pana, ja się nie gapie, ja myślę.
Pijaczek chwile się zastanawia i dochodzi do wniosku, że może to i prawda. Nie minęło jednak kilka minut. Pijaczek znów spogląda na kobietę, a ta gapi się na niego nadal.
- No kopieto! O so si chozi? So się gapisz???
- Ale ja się nie gapie. Niech pan mnie zostawi w spokoju. Ja myślę.
Nagle przed jadący autobus na jezdnie wpada kot. Autobus hamuje gwałtownie. Kobieta siedząca przed pijaczkiem wylatuje ze swojego miejsca, leci przez pół autobusu i uderza głową o rurkę. Pijaczek na to:
- to żeś kurwa wymyśliła!