rockface123 napisał/a:
za średniowiecze zawsze piwo, ten ostatni hełm był bardzo popularny w jakieś armii nazywa się ,,kruczy dziób"
Trzeci od dołu na bank, na specjalne zamówienie, z takim rozjebanym nosem byle czego założyć nie mógł, widać wcześniej nie przestrzegał zasad BHP i ktoś mu wyjebał z buzdygana. Mnie osobiście podoba się najbardziej ten pierwszy. Diabeł w okularach powoduje rozluźnienie stolca i zwieraczy u każdego przeciwnika.