W metrze mężczyzna gwałtownie krzyczy i macha rękami w kierunku kobiety, naruszając jej przestrzeń osobistą. Sytuacja staje się jeszcze bardziej niepokojąca, gdy mężczyzna próbuje dotknąć kobiety. Na szczęście, kilku odważnych mężczyzn reaguje natychmiast i podbiega do obrony kobiety. Zdecydowanie broniąc swojej współpasażerki, biją napastnika, aby zapewnić bezpieczeństwo i zakończyć jego nieodpowiednie zachowanie. Ten incydent ukazuje, jak ważne jest stanowcze działanie w obliczu agresji i jak społeczność może działać razem, aby chronić i wspierać się nawzajem w sytuacjach potencjalnie niebezpiecznych.
/quote]
Ten incydent pokazuje jak bardzo zakorzenione jest w naszym społeczeństwie białorycerstwo. I jak każda jedna pinda czuje się bezkarna obrażając mężczyznę.
napisał/a:W metrze mężczyzna gwałtownie krzyczy i macha rękami w kierunku kobiety, naruszając jej przestrzeń osobistą. Sytuacja staje się jeszcze bardziej niepokojąca, gdy mężczyzna próbuje dotknąć kobiety. Na szczęście, kilku odważnych mężczyzn reaguje natychmiast i podbiega do obrony kobiety. Zdecydowanie broniąc swojej współpasażerki, biją napastnika, aby zapewnić bezpieczeństwo i zakończyć jego nieodpowiednie zachowanie. Ten incydent ukazuje, jak ważne jest stanowcze działanie w obliczu agresji i jak społeczność może działać razem, aby chronić i wspierać się nawzajem w sytuacjach potencjalnie niebezpiecznych.
/quote]
Ten incydent pokazuje jak bardzo zakorzenione jest w naszym społeczeństwie białorycerstwo. I jak każda jedna pinda czuje się bezkarna obrażając mężczyznę.
a ty jako madry i swiadomy facet nie dajesz sie prowokowac glupiej pizdzie i nie wyskakujesz do niej z lapami proste.a jak jestes debilem patusem po ktorym nie wiadomo czego sie spodziewac to lepsiejsza jest pacyfikacja typa
napisał/a:W metrze mężczyzna gwałtownie krzyczy i macha rękami w kierunku kobiety, naruszając jej przestrzeń osobistą. Sytuacja staje się jeszcze bardziej niepokojąca, gdy mężczyzna próbuje dotknąć kobiety. Na szczęście, kilku odważnych mężczyzn reaguje natychmiast i podbiega do obrony kobiety. Zdecydowanie broniąc swojej współpasażerki, biją napastnika, aby zapewnić bezpieczeństwo i zakończyć jego nieodpowiednie zachowanie. Ten incydent ukazuje, jak ważne jest stanowcze działanie w obliczu agresji i jak społeczność może działać razem, aby chronić i wspierać się nawzajem w sytuacjach potencjalnie niebezpiecznych.
/quote]
Ten incydent pokazuje jak bardzo zakorzenione jest w naszym społeczeństwie białorycerstwo. I jak każda jedna pinda czuje się bezkarna obrażając mężczyznę.
Jednak faceta ruchać nie będziesz, no chyba że...?