I k***a prawidłowo też noszę jak idę ze swoim psem kosę w plecaku czy gdzieś tam. Tyle tych j***nych śmieci z pitbullami i innymi k***idłami amstafami chodzi. Zawsze to jakieś zjeby umysłowe są, jakieś tipsiary dające dupy za nowy błyszczyk czy białe murzyny, które udają wielkich gangsta hip hopowców. I zawsze jakaś cieniutka smyczka, brak kagańca, a często nawet brak smyczki bo HADES jest grzeczny. Zwracanie uwagi nic nie daje zwykle "nie zaatakuje, spokojnie".
Tylko mam zagwozdkę - gdy będę ratował życie swoje albo swojego psa i będę ucinał łeb jakiemuś j***nemu sukrwolowi i w tym momencie zaatakuje mnie właściciel i jemu też w obronie będę musiał uciąć łeb, to dzwonić po karetkę czy śmieciarkę?
I kurwa prawidłowo też noszę jak idę ze swoim psem kosę w plecaku czy gdzieś tam. Tyle tych jebanych śmieci z pitbullami i innymi kurwidłami amstafami chodzi. Zawsze to jakieś zjeby umysłowe są, jakieś tipsiary dające dupy za nowy błyszczyk czy białe murzyny, które udają wielkich gangsta hip hopowców. I zawsze jakaś cieniutka smyczka, brak kagańca, a często nawet brak smyczki bo HADES jest grzeczny. Zwracanie uwagi nic nie daje zwykle "nie zaatakuje, spokojnie".
Tylko mam zagwozdkę - gdy będę ratował życie swoje albo swojego psa i będę ucinał łeb jakiemuś jebanemu sukrwolowi i w tym momencie zaatakuje mnie właściciel i jemu też w obronie będę musiał uciąć łeb, to dzwonić po karetkę czy śmieciarkę?
, Widzę kolego że masz podobne fantazje do moich.
Marzy mi się być świadkiem sytuacji że jakiś agresywny burek typu pitbull/amstaf rozszarpuje bachora. Mógłbym wtedy burka zaciukać kosą i miałbym świetny ubaw z kilku powodów.
- Byłbym blisko cierpienia niewinnego bąbelka.
- Wyszedłbym na bohatera, bo uratowałem dzieciaczka przed krwiożerczą bestią.
- Patrzałbym na rozpacz właściciela zapchlonego gówna.
uhuhu jeden i drugi jaki kozaczek,co ja bym nie zrobił jakbym zobaczył taką sytuację,uhuuhuuuu,patrzcie na mnie noszę nożyk w plecaczku dziewczyny jedna wiadomość dla was,gówno byście zrobili.Zesralibyście się w zbroję i spierdalali gdzie się da.W internecie każdy kozak,a później wychodzicie ze swoich piwnic między ludzi i przemykacie jak frajery po cichutku,żeby przypadkiem nikt nas was krzywo nie spojrzał.Tak,mam amstafa,jestem duży,łysy i sram na takie pizdy jak wy.Jak się jest pizdą to i jamnik straszny,także japa tam dziewczyny i dajcie sobie ładnie buzi na dobranoc.
mam amstafa,jestem duży,łysy