Jak w poprzednim temacie z ciezarówką i zjeżdżaniem na drugi pas.
Tak się kurwa kończy wasza "optymalna" jazda na "ścinam bo mogę".
I na bank typ na motocyklu myślał, że jest debeściak. A tu zderzak był debeściak.
Raport z sekcji na 3 strony jak nic, bo puzzle trzeba spisac.
Cytat:
To wcale nie było za szybko.
Nie, kurwa nie było. Każdy normalny wchodzi w zakręt 110 na wąskiej drodze bez widocznosci ze skrajni.
Do zobaczenia na sekcji.
Dla zabawy dodam, że każdy z was mistrzów szos jest w przedziale 20-30 z ZAJEBISCIE WIELKIM doświadczeniem za kierownicą. I takich najcześciej spisuje się jako "puzzle". Ciekawe. Pewnie przypadek bo przecież ten przedział wiekowy to najbardziej doświadczona i niezawodna grupa, prawda?