Wysłany:
2018-03-16, 20:15
, ID:
5166219
1
Zgłoś
Pomijając fakt, ze to jest równie prawdziwe jak Rozmowy w Toku, to jak można się tak cieszyć i skakać ze szczęścia, gdy okazuje się że twoje dziecko nie jest twoim dzieckiem. Dla mnie to niepojęte. Potomek - krew z krwi, kość z kości, to zawsze powód do radości, niezależnie od wszystkich (nieraz bardzo skomplikowanych i problematycznych) okoliczności jakie temu towarzyszą.