Wysłany:
2013-09-08, 17:35
, ID:
2489065
Zgłoś
Nagrywający niekoniecznie uciekł, odjechał w bezpieczne miejsce - trudno, żeby zahamował na środku autostrady i stanął w tym kurzu. I z pewnością jak to zobaczył, to od razu gnał do domu, żeby wrzucić to na youtube haha. Kierowca niedoświadczony, zamiotło nim jak szatan.