Wysłany:
2013-10-07, 22:17
, ID:
2564632
23
Zgłoś
I oczywiście lewica odpowie: "a jak każdy będzie mieć broń to ludzie będą do siebie strzelać na ulicy!". Tak kurwa, a przecież już TERAZ każdy może mieć siekierę. I jakoś ludzie nie napierdalają się siekierami w biały dzień.
Co więcej, kiedy wyskoczy na mnie wariat z taką siekierą, to ja wyjmę gnata i rozpierdolę mu łeb. A teraz każdy szanujący się lewak powinien zapytać: "a co, jeśli on też ma broń?". No to zajebiście, mamy równe szanse, bo o ile z siekierą raczej bym nie spacerował, to z pistoletem owszem - natomiast w wypadku obrony gołymi rękami przed siekierą nie mam żadnych szans. Tu normalny człowiek z IQ powyżej 60 pomyśli "o kurwa, racja, to przecież logiczne!", niestety lewicowcy rzadko przekraczają ten próg, toteż nie jest im dane zrozumieć...