Heh, kaszuby, niesamowicie tępy naród przekonany o swojej wyjątkowości
Kilka smaczków:
Kaszub ma dwa auta, na co dzień i na niedzielę, zazwyczaj na pokaz jakaś beema.
Co bogatszy ma dwie kuchnie, gotuje w tej, której nie widać, ta druga na pokaz.
Jak przyjdzie w gości i przyniesie flaszkę czy browary to co zostanie niedopite zabierze ze sobą.
Jak coś spierdoli, najpierw szuka winnego na koniec się wypiera, że to nie on.
Dziadkowie pilnują wnuki odpłatnie, bo dzieci za przedszkole i tak by płaciły.
Zupełnie jak Ślązacy. I górale. I Wielkopolanie. właściwie, to w sumie jak każdy Polak.
Jebnij się w łeb kasztanie nikt tu nie uważa się za wyjątkowego. Obszar Polski jak każdy inny tylko ci starzy mówili, że tak jest żeby odciągnąć twoją uwagę od ojca który cię w dupsko rucha nocami. Kusnij so w rzec pedale.
Kaszubi są gorsi od górali. Banda kłusowników.
No, wiesz... ja znam pewien naród, a nawet dwa takie narody mieszkające obecnie na terenie Polski, cholernie przekonane o swojej wyjątkowości i wyższości, a wcale nie są to Polacy ani nawet Rosjanie, Amerykanie czy Niemcy.
Teraz mają U-boota