Gdybyś żył w świecie bez roboli, szybko utopilbys się we własnym głównie. Takie abstrakcyjne myślenie. To właśnie bez korposzczurów takich jak ty, ten świat dawał sobie radę sam. Fakt że sam umiesz wymienić żarówkę, nie czyni z ciebie majsterkowicza, ani fachowca. Żeby płacić za robienie każdej czynności, wystarczy mieć hajs, ale żeby samemu coś zaradzić, mimo że zadanie jest trudne i skomplikowane, trzeba mieć charakter. Także mi nie pierdol, że ludzie bez projektanta, który ledwo umie zmienić sam koło w samochodzie, nie dadzą sami sensownie postawić chałupy. Wolę być robolskim ścierwem niż lewackim ścierwem.
______________
poker better than life