Kiedyś miałem osobną porno-partycję logiczną ext2 szyfrowaną AES-em z 256-bitowym kluczem, montowaną w folderze /tmp/$(tmp_dname).funny\ cats\ dont\ open\ to\ cute, gdzie tmp_dname był losowo generowanym ciągiem 50 znaków, dostępną tylko z roota, z chmodem 700, co godzinę blokowaną, montowaną w losowej lokalizacji, sprawdzaną pod kątem zmian w sumach kontrolnych SHA-256 i MD5, odmontowywaną i odblokowywaną według harmonogramu crona i w której nazwy wszystkich plików zaczynały się kropką, ale stwierdziłem to samo, co cytowany kolega i pięciokrotnie nadpisałem ją zerami, następnie wcielając ją w partycję /home.Serio ktoś jeszcze ściąga pornosy jak online w hd za friko można oglądać?