Pamiętam jak za komuny byłem na obozie sportowym w Bułgarii, była tam też reprezentacia CCCP kobiet w kosza. Jedna zawodniczka miała grubo ponad 2m i była potęznej budowy ala Wałujew. Przy kolacji koleś z mojej drużyny woła do niej, kto cie rucha
a ta nie speszona odpowiedziała mu, wojsko na rozkaz
Widać Wałujew nie ma tych problemów.