Wieczna beka z amerykańskich filmów gdzie w każdym jednym baba rodząc drze ryja jakby ją ze skóry obdzierali. Moja mama położna zawsze się z tego śmiała. Spróbujcie następnym razem na kibelku przecież i krzyczeć jednocześnie. Nie da się. Podobnie jest z porodem.
Dodam również że głuchoniema również potrafi krzyczeć.
Mówisz z doświadczenia, czy tylko bo mama powiedziała? Moja zaś powiedziała, że jak rodziła to myślała, że wszystkie bebechy z niej wychodzą i darła się na całą dzielnicę bo nie mogła z bólu wytrzymać. To nie jest tylko parcie, nawet niektórzy nie polecają przeć od siebie, na siłę tylko, żeby ciało skurczami samo pracowało, dziecko wychodzi a Ty możesz tylko się drżeć jeśli masz słabą wytrzymałość na ból.