Wysłany:
2019-12-24, 18:17
, ID:
5576449
8
Zgłoś
To nie wina haka czy czegokolwiek.
Problem był taki, że hamulce w wagonach były 'zaciągniete' .
W kolejnictwie, żebywagony mogły ruszyć - system hamulcowy musi być spięty
i być cały czas pod ciśnieniem. Wtedy można jechać.
A to dlatego, że w razie czego, łatwiej szybko spuścić ciśnienie w instalacji hamulcowej
i szybko hamować - niż napełniać ciśnieniem całą instalacje.
Tak , jestę ekspertę .
Sadi uczy , Sadi zbawi.
Sadi Wesołych Świąt Mordeczki.