Koleś, ale ja nie ma nic do tego, kto ma pierwszeństwo, tylko stwierdzam czyja jest wina. Jeżeli twierdzisz, że Panie są same sobie winne to sam jesteś baran, bo równie dobrze możesz twierdzić, że lepiej nie wchodzić na przejście dla pieszych, które moim zdanie powinno być oazą dla pieszego, a nie miejscem walki z kierowcą. No i oczywiście będę bronił zawsze pieszego bo to większy dzban niż kierowca samochodu, chociażby dlatego, że kierowca musiał udowodnić, że się nadaje do prowadzenia pojazdu, a taki pieszy może równie dobrze nie mieć mózgu. Uprawnienie do kierowania pojazdem to jest przywilej, a nie obowiązek. No i faktycznie tych z pierwszeństwem jest mnóstwo na cmentarzach ale moim zdaniem to nie ich wina, tylko tych co się nie znają albo nie chcą przestrzegać zasad.
Ale z czym się nie zgadzasz? Z tym, że te Kobiety nie są winne tego, że zostały zamordowane? Oczywiście że trzeba uważać jak się przechodzi na taki przejściu, ale zarówno kierowca jak i ty wszystkiego nie przewidzisz i choćbyś nie wiem jak nie był ostrożny może się zdarzyć Tobie coś podobnego bo w takich przypadkach kiedy udział biorą inne osoby, to nie masz nad wszystkim kontroli.