Jechałem dzisiaj przez taką wiochę koło mojej miejscowości. Piękna ścieżka rowerowa, a pedalarze oczywiście jezdnią!
Pedale z nagrania mam ci coś do powiedzenia. Nie można jeździć rowerem obok drugiego nawet jak jest się panem zjebem kolarzem co myśli że może więcej bo ubrał obcisły kombinezon. Jebać cię w dupę, szkoda że cię nie zabił ten człowiek z samochodu. Haatfu kurwa. Nie pozdrawiam.
prawo dopuszcza możliwość jazdy rowerzystów obok siebie (pod pewnymi względami)
3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.
Krótko, kiedy samochody jeżdżą po drodze mają zapierdalać gęsiego
to tylko Twoja wykładnia, przepis nie jest precyzyjny. Np. skoro możesz ich wyprzedzić bez problemu, to nie utrudniają ruchu i mogą sobie jechać.
to tylko Twoja wykładnia, przepis nie jest precyzyjny. Np. skoro możesz ich wyprzedzić bez problemu, to nie utrudniają ruchu i mogą sobie jechać.