Łap piwko za za tytuł i komentarz.
Swoją drogą i tak więcej wygrał niż polskim Lotto.
Znajomego, jak odbierał parę tysi z Targowej, przy wyjściu zaczęły zaczepiać jakieś typy z niby fundacji. Skąd wiedzieli?
Była też historia o gościu, którego po wpłaceniu kasy na konto, odwiedzili panowie w stylu Gruchy, opowiadający o nieszczęśliwych wypadkach.
Podobno swój udział miała w tym pracownica banku.
Sadol jest portalem, który otwiera oczy na wiele kwestii, pokazuje świat jakim jest, z minimalną cenzurą.
A tymczasem we wszystkich innych mediach i portalach:
A jak jest tam rzeczywistość, to każdy, kto jest na Sadolu dłużej niż miesiąc doskonale wie. Dosłownie pasuje tu powiedzenie "Bród, smród i ubóstwo".