Dzimi napisał/a:
jak dla mnie niestety takie pokazówki na zlotach to porażka ale niestety i u nas na zlocie to jest normalka, banda z ludzi a jak, w sumie jeden padnie, drugi wejdzie i tak losowo się wymieniają
Współczuję, u nas na szczęście takie osoby są zdrowo opierdalane na dzień dobry i zwykle więcej się nie pokazują. Ostatnio jeden próbował zaszpanować na parkingu podziemnym, zaciągnął ręczny na zakręcie i zdrowo jebnął w betonowy słup
Dlatego właśnie nie jeżdżę na cargo, zawsze się tam znajdzie wsiur palący gumę.