Wysłany:
2013-01-04, 0:49
, ID:
1715502
5
Zgłoś
Mina zibiego podsumowuje i Pana Hajte i jego wypowiedź : D Wielki znawca i trener, który jako piłkarz był baaaardzo przeciętny a jako trener to już sie nie wypowiadam nawet ; ). Kiedyś w angorze były anegdoty opowiadane przez stewardessy. I tak się złozyło, że jedna z nich obsługiwała loty Polskiej reprezentacji. Ten pan niestety oprócz tego że grać nie potrafił, to uważał się za mistrza świata, zaś jak wypierdzielał nogi na przejściu i gdy jedna ze stewardess zwróciła mu uwage ten odpowiedział "to są złote nogi warte 1mln euro".