Wysłany:
2012-11-08, 19:32
, ID:
1547592
1
Zgłoś
Skyrim jest dobry, ale na swój sposób. Wielu osobom gra się nie podoba, bo nie jest liniowa i oskryptowana. TES stawia na pełną otwartość świata. Ja tam skyrim lubię, ale brak takiego prowadzenia za rączkę jest odczuwalny, dlatego też wolę np Dragon Age od tego, bo tam mam skrypty, akcję, pewnego rodzaju swobodę, ale i jestem prowadzony.
Tak samo jest z Wiedźminem, to gra wchuj ograniczona (zwłaszcza jeśli chodzi o teren do eksploracji), zwiedzania jest mało, bo idziesz tam gdzie ci każą, ale jest zajebista ze względu na fabułę.
Skyrim fabułę (główną) ma słabą i krótką jak kariera Najmana, ale nadrabia to wielkim światem i tym, że gdzie nie pójdziesz to znajdziesz jakąś jaskinię, ruiny, które to każde ma swoją historię i często fajne zadania.
To za co należy im się szacun to muzyka. Kurwa aż mnie ciarki przechodzą.
Coś jak BioWare, muzyką potrafią kurwa zrobić każdy klimat.
To co mnie w Skyrim denerwuje to to, że trailery są zajebiste, ale ni jak ma się to do rzeczywistej gry ;p