Azjaci bez pomyślunku? Chińczycy mają przemysł krzemowy, wydobywczy, energetyczny, wojskowy, informatyczny, ciężki itp. Mają kosmodromy oraz atomówkę. W kosmosie depczą po piętach Amerykańcom. Mają dosłownie wszystko. Jakby chcieli, to kupiliby nas tak jak ty kupujesz szynkę parmeńśką w biedrze i stalibyśmy się ich dzielnicą w Europie. Z kolei Korea Południowa i Japonia to nie giganci, a gargantuy ekonomiczne. PKB Chin to 17 tryliardów zielonych, Japonii 5, a Korei Pd 1.8 tryliarda. Wielokrotnie mniej od Chin, ale zobacz na mapie, jakie są Chiny, a jaka jest Korea pd czy Japonia. Polska to 600 miliardów zielonych PKB, czyli pewnie na poziomie którejś tam dzielnicy Seulu, Tokio, czy Pekinu. Dojdzie do tego, że za 20 -30 lat chińczyk wygra wybory na prezydenta miasta, czy Chińczycy będą zasiadać w sejmiku twojej zapadłej wsi. Zawołasz swoje dziecko i powiesz: "Brajan, przetłumacz co tu jest napisane. Nas w szkole to tylko angielskim katowali, nie chińskim". Z kolei Pan Wong, Chang, czy tam inny Ping przypomni tobie, że masz dochodowy do zapłącenia albo ściągnie karę za nie zapłacony PCC-2. Z resztą już teraz 80-90% przedmiotów którymi się otaczasz w domu / mieszkaniu, albo które wchodzą w skład większych przedmiotów nosi dumny napis "Made in China / Taiwan". Gdyby byli tacy tępi jak uważasz, to nie byliby taką potęgą gospodarczą jak teraz. Tępi to są ruscy, który będąc największym krajem na świecie o nieprzebranych bogactwach naturalnych ma PKB takie, jak Holandia i Belgia razem wzięte. Kraj w którym 40% społeczeństwa sra do dziury za stodołą, a wodę czerpie roztapiając śnieg, albo ze studni. Kraj który jest tylko mocny w gębie i nic poza tym. Chociaż i w tym nie są dobrzy, bo tylko potrafią straszyć, nie mając żadnych merytorycznych argumentów. W kacapowie normalnie żyje się tylko w Moskwie i nigdzie więcej. Więc nie uważam, że Azjaci są tępi. Może mają taki wyraz twarzy, ale trudno powiedzieć, by wszyscy byli tępi.
. Tępi to są ruscy, który będąc największym krajem na świecie o nieprzebranych
uważaj bo ci chiński dzyndzel z buzi wypadnie
Nie taki wielcy jak by się wydawało, wszystko rozdmuchane, zakrzywienie rzeczywistości.
Za to czarnuchy z Afryki, mają tyle ziemi, a i tak pchają się do małej europy
Jest różnica pomiędzy ssaniem chińskiego dzyndzla a stwierdzeniem oczywistego faktu. Nie jestem żadnym sinofilem, nie oglądam mangi, anime, nie jara mnie chińska historia, sztuka, czy osiągnięcia. Wystarczy mieć rozum i widzieć, co się wokół ciebie dzieje. Chińczycy stali się montownią świata zalewając go tanimi rzeczami. Z kolei Japończycy i Koreańczycy zalali świat elektroniką i samochodami. Nie zrobili tego Polacy, czy kacapy, a Azjaci własnie. Nawet Amerykanom się tego nie udało, bo ich motoryzacja jest marginesem w Europie, podobnie jak elektronika. Tym się udało tylko broń wyeksportować na cały świat. Widać to miedzy innymi po cenach i popycie na japońskie / koreańskie samochody, a amerykańskie. Zaraz po niemieckich najchętniej kupowane są japończycy / koreańce. Toyoty z resztą powoli tracą na wartości. Nikt nie chce amerykańskich samochodów, popyt na nie jest niewielki ze względu na nikłą ilość ASO / warsztatów naprawiających samochody zza wielkiej wody oraz na chujową jakość wykończenia wnętrz. Już Skoda Fabia, czy Dacia Duster będzie lepiej wykończona w środku, niż każdy inny Chrysler, Cadillac, czy amerykański Ford.
Mapa swoje, cyferki swoje.