18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 2 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne
🔥 Się zagapił - teraz popularne

#zdrada

Żeby przez przypadek nie zajść w ciążę. Dobrze, że do tej pory nie widziałam Avatara, bo moje dziecko byłoby niebieskie.



W bardzo wolnym tłumaczeniu:
Biała kobieta, która urodziła czarne dziecko utrzymuje, że zaszła w ciążę oglądając pocieracza w 3D. Ojciec dziecka (czyli pewnie szczęśliwy małżonek), który jest biały, był na misji w Iraku kiedy jego żona zaszła w ciążę.
Jennifer, która nie zwykła oglądać takich filmów, wybrała się na seans w 3D z przyjaciółmi. Miesiąc po seansie zaczęła się czuć źle a wynik testu okazał się pozytywny. Jennifer twierdzi, że jej dziecko jest podobne do aktora z wspomnianego filmu. Ponadto dodaje, że jej mąż wierzy w nią i wie, że była mu wierna, jednak pomimo to jej małżeństwo może być zagrożone.
Tadaaa!

Źródła jako takiego nie mam, jedynie wklejony obrazek
T................1 • 2010-05-13, 9:21   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (28 piw)
ah Ci szczęśliwcy z Iraku
[img:2069a5078c]http://api.ning.com/files/88AnEXct1ezW98nh5FJy8u0EVSZebnqw0HyTEDRXBUXbvBLF3*N**OAs1IIxb6oP/WelcomeHomeDad.jpg[/img:2069a5078c]

Zdrada

R................g • 2010-05-06, 0:30
Wypierdalać!



A marker do paintballa
mejt • 2010-05-06, 5:21   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (46 piw)
w sumie racja, jego dom co w nim robi - jego sprawa. rownie dobrze mogl zadzonic po policje, albo wyjac bron - bo to USA i tam prawo do obrony przed intruzami to swietosc. blondi wydawala sie fajniejsza, rozumiem typa

facet u kochanki

pepik292010-04-09, 13:14
Gość baraszkował w najlepsze z kochanką, gdy usłyszał, że samochód jej męża wjeżdża na podjazd. Niewiele myśląc złapał swoje ubranie i wyskoczył przez okno, mimo że na zewnątrz padał deszcz. Traf chciał, że ulicą przebiegał właśnie maraton. Postanowił dla niepoznaki dołączyć do zawodników.
- Zawsze biegasz nagi? - zapytał go po przebiegnięciu kilku kilometrów jeden z biegaczy.
- Tak - odparł. Czuję się wtedy naprawdę wolny, a powiew wiatru przyjemnie chłodzi moją skórę.
- To, dlaczego biegniesz z ubraniem pod pachą? - dopytuje się sportowiec.
- Po zakończonym biegu mogę od razu ubrać czyste ciuchy - wyjaśnił.
- A zawsze biegasz z nałożoną prezerwatywą? - zapytał zawodnik.
- Nie, tylko, kiedy pada...

Jeleń,rogacz

kielba2010-04-07, 19:42
Facet stoi na przystanku, a koło niego gościu i ciągle mu szepcze:
- Jeleń, rogacz, rogi...
Facet go ignorował, ale trwało to kilka dni. W końcu nie wytrzymał i mówi do żony:
- Czy ty mnie przypadkiem nie zdradzasz?
- Nie, a czemu?
- Bo gościu stoi na przystanku i ciągle mi gada: jeleń, rogacz, rogi.
- Nie przejmuj sie wariatami.
Na następny dzień facet idzie na przystanek, a gościu znowu mu nadaje:
- Jeleń, rogacz, rogi... kapuś...

Arszenik

Czarenka2010-04-05, 22:03
Wchodzi kobieta do apteki i prosi aptekarza o arszenik.
- Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
-Chcę otruć mojego męża, bo mnie zdradza.
-Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku dla męża, nawet jeśli uprawia seks z inną kobietą...
Na to klientka wyciąga zdjęcie, na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
- O!- mówi aptekarz. - Nie wiedziałem, że ma pani receptę.

na łożu śmierci

kielba2010-04-02, 13:20
Umiera Angielka. Na łożu śmierci mówi do męża:
- Och Johny, kochałem cię bardzo ale raz cię zdradziłam. Ten czarny Rolls-Royce, którym tak lubisz jeździć to właśnie od niego.
Umiera Francuzka. Na łożu śmierci mówi do męża:
- Och Jean, kochałam cię bardzo, ale jeden raz cię zdradziłam. Ta willa na Lazurowym Wybrzeżu która tak lubisz, to właśnie od niego.
Umiera Rosjanka. Na łożu śmierci mówi do męża:
- Och Wania, kochałam cię bardzo, ale jeden raz cię zdradziłam. Pamiętasz ta skórzana pilotkę która tak bardzo lubiłeś nosić? To on ci ja wtedy zajebał.

zawiedziony

kielba2010-04-02, 13:16
Facet wraca z delegacji i znajduje żonę w łóżku z jakimś typem.
Bez słowa wychodzi z domu na placyk przed blokiem. Siada na ławce z cięzkimi myślami:
" ależ kurwa z niej, przecież wysłałem jej smsa, że
wrócę wcześniej"...
posiedział, wypalił kilka papierosów, twarz mu trochę
pojaśniała...
"z drugiej strony, może to jednak nie kurwa, może
zwyczajnie sms nie doszedł..."

zakonnica

kielba2010-04-01, 12:22
Zakonnica stoi przy drodze i zatrzymuje samochody. Chce dostać się do klasztoru. Nagle zatrzymuje się nowy Mercedes, zakonnica wsiada. Za kierownicą siedzi niezła laska. Jadą tak, a zakonnica rozgląda się po samochodzie:
-Ładny samochód pewnie męża?
-Nie, to od kochanka - odpowiada kobieta.
-Śliczną ma pani biżuterię, pewnie mąż kupił?
-Nie to od innego kochanka.
Zakonnica na chwilę zamilkla, ale widzi futro z tyłu na siedzeniu, więc mówi:
-Śliczne futerko, pewnie mąż kupił?
-Nie, to od trzeciego kochanka - odpowiada kobieta.
Resztę drogi zakonnica już nic nie mówi, tylko rozmyśla. Podjeżdżają pod klasztor, zakonnica wysiada i idzie do swojej celi. Zamyka się w niej i myśli, nagle słychać cichutkie pukanie do drzwi:
-Siostro Łucjo, to ja: ksiądz Marek, niech siostra mnie wpuści.
Na to siostra wybucha:
-Niech sobie ksiądz te bombonierki w dupę wsadzi!

postawił na konia

kielba2010-03-31, 20:42
Siedzi facet i po cichutku czyta gazetę, rozkoszując się spokojem o poranku. Kiedy jego żona zakrada się do niego od tyłu i uderza go ogromną patelnią w tył głowy.
- Za co to? - pyta się facet
- Co to był za świstek papieru z imieniem Marika w kieszeni twoich spodni? - dopytuje się wściekła żona.
- Ależ, kochanie - tłumaczy się facet pamiętasz, dwa tygodnie temu poszedłem na wyścigi konne, Marika to imię klaczy, na którą postawiłem.
Żona się uspokoiła i wróciła do domowych obowiązków. Trzy dni później facet znów siedzi w swoim fotelu i czyta gazetę, gdy żona znów przywala mu patelnią.
- A to za co? - pyta się facet.
Żona na to:- Twoja klacz dzwoniła
....

zrobiony w bambuko

kielba2010-03-31, 14:50
Zamiast we wtorek wraca w poniedziałek z delegacji mąż. Wchodzi do sypialni i widzi gołą żonę w łóżku i stojącego obok łóżka gołego, uśmiechniętego faceta w narciarskiej czapce na głowie.
- Czekaj ty suko - zwraca się do małżonki - później się policzymy. Potem podchodzi do uśmiechniętego gościa i pyta:
- A ty kto jesteś?
Facetowi uśmiech zamiera na ustach i odpowiada:
- Jestem totalnie pojebanym kretynem.
- Dlaczego? - mówi zaciekawiony taką samokrytyką mąż.
- Bo wczoraj na rynku zapłaciłem ruskiemu
450 złotych za czapkę niewidkę.
matoga • 2010-03-31, 18:41   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (25 piw)
Alfaza napisał/a:

"zrobiony w bambuko"
A dlaczego nie w chuja?



kultura kolego, kultura.
nie wszyscy klną przy każdej sposobności