18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 17 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 30 minut temu
🔥 Głaskanie misia - teraz popularne

#zdrada

Matka Polka

szymy2014-06-24, 15:13
Przeglądałem informacje na temat afery podsłuchowej na różnych portalach informacyjnych i trafiłem na wp.pl na temat o zdradach Polaków, a właściwie to Polek.

Poniżej kilka komentarzy polskich księżniczek.

Cytat:

Jestem w zwiazku malzenskim dwa lata, przed slubem nigdy nie zdradzilam mojego partnera a teraz zdarza sie to notorycznie. Najgorsze jest to, ze wlasnie swiadomosc tego ze zdradzam meza i ze moge zostac na tym przylapana najbardziej mnie kusi i podnieca! Teraz go zdradzam z Egipcjaninem i Nigeryjczykiem. Moze sie to wydawac chore ale jest silniejsze ode mnie, nie licza sie konsekwecje tylko chwila...



Cytat:

Wolna kobieta ma prawo do zdrady! Europejki mają takie prawo! Nie dajcie się tym szowinistycznym ograniczeniom! Macie prawo spać z kim chcecie i kiedy chcecie! Zresztą co macie innego do wyboru jak tylko seks z kolorowym daje satysfakcję!



Cytat:

Każda kobieta żeby się poczuć w pełni kobietą musi w życiu spróbować zdrady, seksu z dwoma partnerami oraz egzotyki. Bez tego życie nie miałoby kolorytu!



Cytat:

Mam męża Polaka ale ja też wolę raz w roku pięknego z cialem jak adoniś śniadego habibi na wakacjach w egipcie czy tunezji niż spoconego, brudnego i chamskiego polskiego "Mariana" z wąsem. Polscy faceci to beznadziejne kreatury. uroda ruska, chamstwo jeszcze większe, pindolek mały i słowem dno. Też zauważyłam że wolą te grube.



Cytat:

Ja zawsze się obracałam do bogatym towarzystwie więc muszę mieć chłopaka z kasą i dobrze ustawionymi rodzicami. Ale Od kiedy odkryłam czarnoskórych bogów nie chce żadnego innego. Nie nazywam tego zdradą ale zaspokojeniem.niestety on jest słaby w łóżku więc zawsze mam dwóch czy trzech do sexu na boku. Polecam drogie panie wyzbyć się konwenansów i oddać się też fali rozkoszy jaką wam zapewni kochanek z południa! Jak byłam na zachodzie to tam wszystkie dziewczyny już przestawiły się na kolorowych, biali są niemodni i nudni, no chyba że tak jak ja macie w nich postaci kartę kredytową bez limitu



Cytat:

Kobieta zdradza ale nie dla siebie a dla rodziny! Po pierwsze zaspokojenie z innym partnerem sprawia, że nie odchodzi od męża. Po drugie, jest szansa na lepsze wymieszanie genów. Czy może być coś wspanialszego niż dobór tego z kim ma się dziecko po jego cechach samczych a tego kto wychowa je potem jak swoje po zasobności portfela i możliwości jego kontroli? Po trzecie, my kobiety czasami chcemy przeżyć historię jak z bajki. Ze stałym partnerem to nie możliwe, a powiedzmy to sobie szczerze, każdej z nas marzy się ognisty seks z dwoma czarnoskórymi albo upojna noc z Latynosem lub arabskim księciem. Żaden Polak tego nie da swojej kobiecie co mogą oni dać kochance. My całe dnie siedzimy w domach, czekamy aż łaskawy mężuś przybędzie z pracy i nie mamy innej rozrywki. Całe szczęście, że coraz więcej ciemnoskórych jest w Polsce, choć jeszcze do poziomu z Wysp nam brakuje, ale nadrobimy tylko trzeba zmienić prawo! Mężczyźni za to zdradzają zwyczajnie dla własnej przyjemności bo mogliby się powstrzymać i tego nie robić, ale zawsze jakaś lafirynda mu się spodoba i zamiast wrócić do domu i przynieść pensję to ten dziad wydaje to na taką biurwę z pracy i się włóczy po nocach zamiast zajmować dziećmi. Myślę, że wyczerpałam temat!



I ostatni komentarz tytułowej Matki Polki:
Cytat:

Doskonale rozumiem Polskie kobiety, ja też uprawiałam z Polskim mężem seks tylko z obowiązku aż w końcu po porodzie miałam depresje w Polsce nie przelewało się nam i wyjechałam do Anglii do pracy a moje dziecko zostawiłam z mężem i teściową. W Anglii niestety zakochałam się w super przystojnym Afrykańczyku i kiedy mój mąż chciał mnie odwiedzić to mu to wszystko wyznałam. Później byłam zupełnie sama bo mój wcześniejszy narzeczony mnie zdradzał z moją najlepszą koleżanką i w dodatku z jej dorastającą szesnastoletnią córką moją chrzestną,. Kiedy próbowałam wrócić do mojego męża i dziecka i chciałam o tym porozmawiać przez telefon to tylko słyszałam wyzwiska pod moim adresem. Męża nie kocham wyszłam za mąż za młodo ale kocham swojego synka i będę walczyć o niego przed sądem nie chce mu tylko wyrządzić żadnej krzywdy bo jego ojciec źle o mnie mówi a to już jest podłość z jego strony. Ostatnio poznałam fajnego faceta też Afrykańczyka któremu myślę, że mogę zaufać, zwierzyłam mu się z moich bóli i obiecał, że mnie wesprze i zaakceptuje mojego synka jak już go odzyskamy. Angielskie feministki obiecały, że nam pomogą wyciągnąć moje dziecko z tej strasznej Polski. W Anglii będzie miało moje dziecko wszystko nie tak jak w Polsce gdzie nie ma niczego to było by zbrodnią zostawić go tam w tym kraju. Piszę o tym na tym forum bo jestem nieszczęśliwa i naszła mnie taka ochota. Chciałabym żeby mój nowy partner był tym jedynym i mnie nie zdradzał. Afrykańczycy są najlepszymi kochankami i muszę przyznać rację.



Źródło
x................s • 2014-06-24, 15:19   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (212 piw)
W sumie to nie mam z tym problemu. Jak wiadomo, każda baba warta swego chłopa. Jak ona chce ssać gównianego kutasa to sama jest gównem.

W windzie

R................i • 2014-04-29, 16:27
Żona, mąż i obca dziewczyna jadą windą. Niespodziewanie dziewczyna obraca się do mężczyzny i wali go w twarz:
- Cham! I to przy żonie!
Winda zatrzymuje się, dziewczyna wychodzi, facet cały czerwony zaklina się:
- Kochanie słowo honoru...
- Już dobrze misiaczku, to ją ją pomacałam... - śmieje się żona.

Z lekka wkurzona żona

zygmuntor2014-04-14, 23:21
Żona przyłapała męża na zdradzie i za karę obniża wartość giełdową jego samochodu. Mąż to wszystko nagrywa. Pomimo, że powinien to zrobć, nie decyduje się na kopnięcie w grubą wypiętą dupę...

Osoby wrażliwe uprasza się o nieoglądanie

Samochód to Mazda MX-5
raf-ret • 2014-04-14, 23:31   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (83 piw)
Wal śmiało i tak ty płacisz

kara za zdradę

S................o • 2014-02-24, 1:24
ciekawy sposób ukarania zdradzającego męża
Majesty • 2014-02-24, 1:31   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (194 piw)
Zerżnął nie tą kozę co trzeba

Super Mario

ChoreKomiksyPL2014-02-22, 22:17
No, nie każdy może kojarzyć o co chodzi, ale pozdro dla tych obeznanych

Podwójne rogi

S.T.U_Cummins2014-02-20, 17:04
Suchar z przed chwila w pracy

Przy owijaniu palet koleś biega w koło z folią a ja przykładam takie narożniki by ściągająca się foli nie uszkodziła towaru
W pewnym momencie słyszę :
Kolega - Podwójne rogi!!! ( w pośpiechu złapałem 2 narożnki zamiast jednego )
Ja- Podwójne rogi są w tedy gdy zdradza żona i kochanka
Witajcie

Chcę wam opowiedzieć krótką historię pewnego tatuażu jaką przeczytałem na chat Onet.

Właściciel (czy tam pracownik, nie pamiętam dokładnie) miał bardzo zakochanego kolegę. Miał on zacną pannę i planowali wspólna przyszłośc i takie tam romantyczne głopoty. Wreszcie zmienili swój status na FB i mogli cieszyć się resztą swojego życia razem. Pan młody na znak swojej miłości i oddania wpadl na genialny pomysł. Jako że ma kolegę który umie robić tatuaże to sobie zrobi taki wyku***ty na całe o ile dobrze pamiętam plecy i będzie się potem nim lansić, a jego żonka bedzie mu się oddawać na pstryknięcie palca na wszelkie możliwe pozycje. Ten tatuażysta mówi mu, że nie powinien tak robić bo to wcześnie, bo to emocje bla bla bla. Gość się uparł. No cóż, będzie kasa, niech człowiek ma. Jego plecy, jego sprawa. Umówili się pewnego pięknego dnia na stworzenie tego arcydzieła. Nie paiętam czy ten tatuaż powsta cały od razu (pamiętam tyle, że goscia kuł igła ok. 10h). No robienie tatuażu boli (ku**a, Amerykę odkryłem ) i nasz koleżka tyle wycierpiał....
Zawodolony jednak i pewnie w ch*j obolały wraca do domku aby się pochwalić żonce pleckamia tam... jego żona daje du*y jakimuś facetowi w ich wspólnym małżeńskim łóżu.

Wiem tyle że gość się załamał. Czy tego kochanka wyje**ł przez okno, czy żonkę zaraz po nim tego nie wiem. Tak czy inaczej to najsmutniejsza histroria jaką jak w życiu słyszałem.

I idealna na walentyki

Tak więc babom ufać nie wolno, a tym bardziej dziergać się w imie miłości dla nich.

Miłego dnia Sadole

Robot

stworek2014-02-13, 16:54
Trzeba uważać co się kupuje
master0romus • 2014-02-13, 16:58   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (101 piw)
Dobry Kawał SLAP

Zdrada

Xwall2014-02-09, 18:06
Rozmawia dwóch kumpli:
- Słuchaj stary wróciłem ostatnio wcześniej do domu i zastałem w sypialni moją żonę z kochanką...
- I co zrobiłeś? Ja to bym swoją wyjebał.
- Wyjebałem obie
Macie kolejne dwa przykłady na to że Polską rządzą ludzie bez honoru, i którzy bez wazeliny wchodzą w dupsko Ukrainie i spadkobiercom UPA

pierwszy tekst z blogu niejakiego Mohorta ( blog o Rzezi Wołyńskiej):

,,Jak informuje portal rynek-książki.pl, klub „Goście Gazety” i Kolegium Europy Wschodniej zapraszają na promocję wywiadu-rzeki z ukraińską pisarką, poetką i eseistką Oksaną Zabużko.

W spotkaniu, które odbędzie się w środę 20 listopada o godz. 18. w redakcji „Gazety Wyborczej” przy ul. Czerskiej 8/10 w Warszawie (wejście od ul. Czerniakowskiej), udział wezmą: Oksana Zabużko, Iza Chruślińska i Adam Michnik. Prowadzenie: Andrzej Brzeziecki.

Zabużko dosłownie miesiąc temu otrzymała fundowaną przez miasto Wrocław nagrodę literacką Angelusa, za powieść „Muzeum porzuconych sekretów”.

Kto czytał moje publikacje na tym blogu, dobrze wie, że spotkanie Michnika i Zabużko nie zaskakuje.

Stosunek gazety Michnika do rzezi wołyńskiej opisałem m.in. w notce „Ale palma czyli GW vs. Ziemkiewicz, odcinek 1943”, zaś stosunek jego samego do ukraińskiego nacjonalizmu w notce „Michnik stoi tam, gdzie OUN”.

Pisałem też o Zabużko: „Eksperci – po owocach ich poznacie”. Jej książka „Muzeum porzuconych sekretów” promuje mit Ukraińskiej Powstańczej Armii jako organizacji ratującej Żydów przed niemieckim Holokaustem. Jeden z jej wątków jest oparty na fałszywej historii Żydówki-członkini UPA Stelli Krenzbach, wymyślonej przez upowską propagandę. W rzeczywistości żadna Krencbach nigdy nie istniała a Żydów w UPA, którzy przeżyli (tzn. nie zostali wymordowani przez współtowarzyszy broni), można policzyć na palcach jednej ręki. O tym już pisałem.

Ale okazuje się, że obsypana nagrodami książka Zabużko zdumiewa nie tylko przy opisie stosunków między Ukraińcami i Żydami, ale także między Ukraińcami a Polakami. Oto jak zrecenzował „Muzeum…” członek Rady IPN, historyk Grzegorz Motyka (cytuję za portalem kresy.pl):

Choć autorka zakłada feministyczno-liberalną maskę, to przedstawiona przez nią wizja przeszłości (…) jest do szpiku kości nacjonalistyczna, wręcz archaiczna. (…)Znaleźć "dobrego Polaka" u Zabużko nie sposób. Ale czy Zabużko zdaje sobie sprawę, że nakreślony przez nią kuriozalny obraz Polaków nie jest niczym więcej niż specyficzną mieszanką nacjonalistycznych i komunistycznych antypolskich stereotypów? (...) Taki opis ówczesnych wydarzeń nie ma nic wspólnego z prawdą. (...) Powieściowy Adrian tak oto widzi przyczynę i generalny zarys konfliktu:

Spuścizna Polski – to ona swoim dwudziestoleciem rządzenia nami z pogardliwą przez zęby cedzoną pewnością, że "Rusini" to nie ludzie, a "kabany" [świnie - GM] wyhartowała nas jak "dobrą siekierę", wyuczyła "odpowiadać symetrycznie tym samym".... (s. 408).

Warto chwilę zastanowić się nad tymi słowami. Nie ma oczywiście sensu w tym miejscu przypominać, że choć II RP sporo zawiniła wobec mniejszości narodowych, to jednak nie można jej władzom zarzucić, by jakiejkolwiek grupie mniejszościowej odmawiano prawa do bycia ludźmi. Znacznie ważniejsze jest to, że w powieści faktycznie uznano mordowanie całych wsi, od dopiero co urodzonych malców po staruszków, za symetryczną odpowiedź na przedwojenną polską politykę. Adrian (niech będzie, że tylko on) przecież myśli: traktowaliście nas jak świnie, więc zarąbaliśmy was tak, jak to od stuleci robiono (najczęściej w okolicy świąt) z kabanami. Chcąc nie chcąc, rzeź wołyńska w ten sposób została przedstawiona - jako coś w rodzaju wielkiego świniobicia! Przyznam, że dawno żaden ukraiński tekst nie zrobił na mnie tak przygnębiającego wrażenia jak wspomniany cytat. Nie twierdzę, że intencja Zabużko była taka, jak przedstawiłem to wyżej. Upierałbym się jednak, że wielu zwykłych czytelników tak właśnie odbierze - i ma do tego pełne prawo - wspomniany tekst. (...) Tworzy zmitologizowaną wersję ukraińskiej partyzantki, przedstawiając jej uczestników jako bohaterów bez skazy, jednocześnie przemilczając popełnione przez nich w czasie wojny mordy na Żydach i Polakach. Zamiast otworzyć przysłowiową szafę ze szkieletami, woli owinąć ją w nowe, niby-modernistyczne, ale w rzeczywistości dalej czerwono-czarne sreberka [chodzi o barwy OUN-B – przyp. Mohort]."

Oto więc mamy ukraińską pisarkę, która nacjonalistyczne i antypolskie treści przemyca pod genderowym płaszczykiem i jest fetowana przez polski „salon”. To że Michnik ją promuje, wcale mnie nie dziwi, ale wiadomość o wrocławskiej nagrodzie Angelusa zaparła mi dech w piersiach. Oto potomkowie kresowiaków zrzucili się na nagrodę dla pisarki, która ich przodków przyrównała do świń.

Szczególnie złówróżbnie brzmią w tym kontekście słowa, które Zabużko wypowiedziała odbierając Angelusa:

Mam takie wrażenie, że dzięki Wrocławiowi Ukraina już stała się częścią Europy.

Nie przypadkiem zalinkowane wyżej zaproszenie na promocję Zabużko przez Czerską zawiera odwołanie do Szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, na którym rozstrzygnie się kwestia stowarzyszenia Ukrainy z Unią Europejską. Współczesne polskie „elity”, polski „salon” a za nimi polska dyplomacja, już skapitulowały przed ukraińskim nacjonalizmem, choć może to niezbyt adekwatne określenie, bo nigdy z nim nie walczyły. Zaakceptowały go jak Michnik Zabużko, uznały, w myśl fałszywie pojmowanej doktryny Giegrojcia, że nie ma takiej ceny, której nie można by zapłacić za dogodzenie Ukrainie (albo ukraińskim nacjonalistom, bo dla nich to niemal jednoznaczne).

Ukraina w UE za wszelką cenę… Z całym swoim balastem, w tym z zoologicznym galicyjskim nacjonalizmem, przystrojonym tylko dla niepoznaki w nowoczesne szatki (a i to nie zawsze). Adwokaci tej polityki chyba nie zdają sobie sprawy, jak jest ona krótkowzroczna. Ukraina w UE, bez rozliczenia OUN-UPA, a nie daj Boże Ukraina banderowska, to otwarcie puszki Pandory. Kontynent, który zapomniał już o konfliktach etnicznych rychło może dowiedzieć się, że jest coś takiego jak Zakerzonia.

rynek-ksiazki.pl/aktualnosci/jutro--ukrainski-palimpset_36353.html

kresy.pl/publicystyka,omowienia?zobacz/dostala-angelusa-za-antypolska-ksiazke

Cytat z G. Motyki za kresy.pl, oryginalnie w: Sekrety odtajniane czy dalej wypierane ze świadomosci? Wokół książki Oksany Zabużko "Muzeum porzuconych sekretów" [w:] Cień Kłyma Sawura, Polsko-ukraiński konflikt pamięci, G. Motyka, Gdańsk, 2013, Wydawnictwo Oskar i Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, s. 71- 77]."

Drugi z szamba czyli Onetu:

,,W Sejmie zapowiada się duża awantura - informuje "Rzeczpospolita". Wszystko przez plany Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który chce uchwały o izolowaniu ukraińskiej partii Swoboda.
Swoboda jest nacjonalistyczną partią Ukrainy, której przewodzi Ołeh Tiahnybok. Ten polityk od lat wywoływał kontrowersje, jednak sytuacja zmieniła się kiedy u boku m.in. Władimira Kliczko stanął na czele prodemokratycznych protestów w Kijowie. - Program tej partii przewiduje przywrócenie tzw. sprawiedliwej Ukrainy, czyli takiej, która będzie miała inne granice - przypomina w rozmowie z "Rz" Tadeusz Iwiński z SLD.

Jak czytamy w dzienniku, w uzasadnieniu projektu uchwały, który został już złożony do laski marszałkowskiej, przypomniano m.in., że Swoboda stoi za organizacją marszów na cześć Stiepana Bandery - szefa Ukraińskiej Armii Powstańczej, która dokonała zbrodni na Polakach na Wołyniu.

SLD przypomina też, że mimo poglądów, jakie prezentują politycy Swobody z Tiahnybokiem na czele, polscy politycy uczestniczyli w wiecach organizowanych przez tę partię. Chodzi m.in. o wyjazd Jarosława Kaczyńskiego do Kijowa, podczas którego pojawił się na Majdanie u boku Tiahnyboka.

Pomysłu SLD nie popierają politycy PO i PiS. Witold Waszczykowski z PiS przekonuje w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że jego partia nie utrzymuje kontaktów ze Swobodą. Jeszcze dalej idzie Robert Tyszkiewicz z PO, który inicjatywę Sojuszu nazywa "głupotą polityczną".

Więcej w "Gazecie Wyborczej".

To śmieszne ale tylko komuchy z SLD chcą postąpić słusznie. Czasem nawet oni mają przebłyski rozumu.

Na koniec zdjęcie Michnika z niejakim Wiatrowyczem, naczelnym Ukraińskim zakłamywaczem historii.