Kolejna transseksualistka kandyduje w wyborach z partii Janusza Palikota. To Ewa Hołuszko, która do 2000 roku znana była jako Marek Hołuszko, były działacz antykomunistyczny.
Transseksualistka wystartuje w wyborach do Europarlamentu z 9. miejsca z okręgu Warmia i Mazury oraz Podlasie.
Zdecydowaliśmy się, aby kandydowała z list Europa Plus Twój Ruch, bo wiemy, że walczy o prawa człowieka i różnych mniejszości. Tę walkę podjęłaby też na forum PE -
zachwala kandydaturę w „Super Expressie” Andrzej Rozenek, rzecznik Twojego Ruchu
Ewa Hołuszko jest ojcem trzech synów(Rozjebało mnie to na łopatki), byłym działaczem Solidarności o pseudonimie Hardy. Jako fizyk Marek Hołuszko internowany w latach 1982-83.
W 2000 roku przeszedł zmianę płci i przyjął imię Ewa. Obecnie jest działaczką Partii Demokratycznej, nie ma stałego zatrudnienia. Ze względu na nietolerancję zwolniła się z posady nauczyciela w liceum.
umarłem w butach
Zalegalizujemy związki homoseksualne, następnym żądaniem będzie uznanie przez Polaków pedofilii i zoofilii za normalność
jestem pozytywnym pedofilem, który nie gwałci dzieci, nie wykorzystuje ich seksualnie, powstrzymuje się od gromadzenia nielegalnej pornografii ... A oni nie mogą pozwolić mi spokojnie żyć, gdyż uważają, że takich ludzi jak ja należy przecież karać, karać i jeszcze raz karać. Co prawa nie wiadomo za co, bo przestępstwa żadnego nie popełniłem i nie zamierzam popełnić, ale pozwolić mi spokojnie żyć nie wolno. "Bo to pedofil!" i dlatego "Nie wolno mu żyć w spokoju!
Moja strona zawiera informacje o uczciwej miłości dorosłych do cudzych dzieci oraz przełamuje mity na temat dziecięcej seksualności
Osoby ślepo przekonane o pozytywnych skutkach aseksualnego wychowywania dzieci i aseksualności dzieci. Odrzucają wszelkie wyniki badań dowodzących nieszkodliwości pozytywnych form pedofilii, a nawet jej korzystnych efektów wychowawczych, twierdząc bez rzetelnej weryfikacji, że "to manipulacja!". Obrońcy Praw Dziecka dążą do coraz to surowszego karania pedofili (niewspółmiernego do popełnionego czynu) i odseparowania pedofili od reszty społeczeństwa za sam fakt bycia pedofilem lub posiadania pedofilskich poglądów. Uważają, że wszystkie kontakty uczuciowe dzieci z niespokrewnionymi dorosłymi przyjaciółmi niszczą ich psychikę i są źródłem traumatycznych wspomnień na całe życie, a opinia samego dziecka nie ma dla nich żadnego znaczenia. Za cierpienia dzieci, którym zabroniono kontaktów z pozytywnym pedofilem, wynikające z rozłąki, badań obdukcyjnych i procedury sądowej wymierzonej w ukochaną osobę, obarczają pedofila (bo rozkochał w sobie dziecko i teraz dziecko z powodu zmuszenia do rozłąki z nim cierpi!). Obrońcy Praw Dziecka fanatycznie wierzą we własną misję dziejową, w to że każdy pedofil gwałci dzieci i łamią prawa dziecka narzucając mu własną moralność i punkt widzenia "dla dobra dziecka". Osoby te doznają mdłości na samą myśl, że pedofil może masturbować się na patrząc na zdjęcia ubranych dzieci i chcieliby zabronić pedofilom myślenia o dzieciach w kontekście seksualnym. Wiarę tę podbudowują w nich dzieci będące ofiarami brutalnych pedoholików-gwałcicieli, które zgłaszają się do nich po pomoc."
Tata kąpie się z córeczką w wannie. Nagle dziewczynka patrzy na przyrodzenie taty i mówi:
- Tato, kiedy ja będę miała coś takiego jak ty między nogami?
Tata rozejrzał się, zbliżył do córeczki i szepce:
- Jak będziesz cicho to za chwilkę...