Aż mi się przypomniało

Sekretarka z dyrektorem pieprzą się w biurze. Nagle warkocz sekretarki dostał się do niszczarki.
- Warkocz! Warkocz! - krzyczy sekretarka.
A dyrektor na to:
- Wrrr... wrrr... wrrr...

Ja się wypowiem w imieniu 3/4 populacji Sadola.

A jakby pomysleć nad wpuszczeniem tego w obieg ? Mam idealne miejsce na sprawdzenie umiejętności tej maszyny

Tym co niszczą mienie publiczne, serdecznie życzę aby się cofnęli w czasie do epoki PRL i przy malowaniu ścian zostali przyłapani przez funkcjonariuszy MO. Po takim "zabiegu" jaki by im panowie milicjanci zaserwowali, na farbę w sprayu patrzyli by jak szatan na wodę święconą...

Tak siedzę przy piwku, oglądam filmik i myślę sobie, że też bym tak chciał ale mimo młodego wieku tryb życia jaki prowadzę zniszczył mi kondycję i nic z tego nie będzie. Aż tu chłopak na wózku trzaska backflipa, wtedy uświadomiłem sobie, że jestem jednak zwykłym jebanym leniem, eh...

Kilka dni po tej "tragedii" matka spaliła żywcem swojego 12sto letniego syna, chłopak zmarł w szpitalu w strasznych męczarniach i nic, mała notka w gazetach, kilka dni temu kobieta wrzuciła do śmietnika swoje nowonarodzone dziecko (które oczywiście zmarło) i też nic, nawet na pierwszą stronę "Faktu" się nie dostało, nikt się tym nie emocjonuje, od kilku tygodni paru panów majstruje przy ustawie emerytalnej, przez co 60% mężczyzn nie dożyje porzedłużonego wieku emerytalnego, osoby które dozyją ale przejdą na emeryturę wczesniej, choćby rok dostaną od 50% do 70% "normalnej" emerytury (mimo, że wpłaciły ponad 90-95% tego, co osoba która przeszła na emeryturę w wieku 67 lat) i jakoś nic, niemal zero reakcji "tłumu" choć dotyczy to NAS WSZYSTKICH. Nie wspominam nawet o tym, że przez 3 miesiące od pamiętnego "wystepu" Matki Polki 2012 na polskich drogach zgineło ponad 1000 osób, kilka tysięcy wyjechało na stałe zagranicę i tym też nikt sie nie przejmuje. Co ta Kasia w sobie ma takiego że aż tak pobudza tłum?