W związku z mocnym postanowieniem zapuszczenia brody natrafiłem na ciekawy artykuł przedstawiający zależność kondycji naszego kraju od obfitości zarostu władających nim ludzi. Zaznaczam, że nie utożsamiam się z twierdzeniami zawartymi w artykule, jestem jedynie tłumaczem, a link do oryginału w języku angielskim znajdziecie u dołu tego tematu.
Polska
Okazuje się, że na istnienie Państwa Polskiego wpływ miała wielkość zarostu pewnych kolesi.
Kilka faktów:
1. Polska jest krajem w Europie Środkowej
2. Polska wymyśliła wódkę i Izabelę Scorupco
3. Jesteście dłużnikami Polski (patrz Fakt # 2 )
Brodata historia Polski
Jak większość ludzi, prawdopodobnie zakładasz, że historia Polski to głównie jakieś nudne gówno o grupie najebanych wódką mężczyzn i kobiet walczących z hordami niedźwiedzi polarnych (lub Hitlerem). Źle! Po pierwsze, były to niedźwiedzie brunatne, jasne? To ogromna różnica. Po drugie, cała historia Polski jest w zasadzie świadectwem potęgi najbardziej męskiej rzeczy w znanym wszechświecie: brody. Nie, naprawdę, jeśli spojrzeć na to uważnie okazuje się, że na istnienie tego kraju wpływ miała obfitość zarostu pewnych kolesi. Nie wierzysz mi? Wystarczy sprawdzić niektóre z najsłynniejszych bród w historii Polski:
X - XIV wiek
Jest rok 966 i największą nowinką na dzielnicy jest chrześcijaństwo. Każdy to łyka, w tym pierwszy historyczny władca Polski Mieszko I, który łączy rozproszone polskie plemiona i pod swoimi rządami chrzci kraj, prawdopodobnie dodając na końcu: " Czy ktoś ma z tym jakiś problem?". Jego broda była oczywiście na tyle gruba, aby ukryć całe stado wściekłych gęsi.
Albo miecz i jakieś słodkie świecidełka
Jednak później, w 1138 roku, Bolesław III Krzywousty zamiast spuścić swoim małym bachorom solidny wpierdol jak dobry rodzic, dzieli zjednoczoną Polskę na 5 dzielnic i rozdaje im, aby przerwać ich kłótnie. Odpowiednio, jego wąsy pozostawiają wiele do życzenia i szczerze mówiąc sprawiają, że wyglądają jak jakiś francuzik.
Może powinniśmy się poddać, czy coś...?
Jednak wtedy, w 1333 roku Kazimierz III Wielki zostaje władcą zjednoczonej Polski i swoją słodką królewską miłością do kraju sprawia, że historia krzyczy w ekstazie, nazywając go największym polskim królem jaki kiedykolwiek panował. Niektórzy mówią, że to z powodu jego rozległych reform ekonomicznych i architektonicznych, mediacjach ze szlachtą i zręczną dyplomacją, ale wszyscy wiemy, że to dzięki jego zajebistej kurtynie na podbródek.
Z tego punktu widzenia to wygląda trochę tak, jakby miał 2 brody... i 2,5 metra wysokości...
XIV - XVI wiek
W 1410 roku Władysław II Jagiełło, zauważalnie bezbrody król Polski prawdopodobnie uderza głową w muszlę klozetową podczas wieszania zegara i zamiast wynalezienia kondensatora strumieniowego, decyduje się na walkę z przerażającym zakonem Krzyżaków, terminatorami Średniowiecznej Europy. Co gorsza, Krzyżakami dowodziła broda niejakiego Ulricha von Jungingena, co zapewne tłumaczy się na "O cholera!" w jakimś starożytnym dialekcie Indian czy coś.
VS
To się nie skończy dobrze
Pewnie myślisz, że bitwa skończyła się, zanim się zaczęła, prawda? Bo niby jak poczciwy Władysław ze swoim wąsikiem a'la nauczyciel matematyki mógł równać się z wielką, brodatą górą męskości jaką był Ulrich? Na szczęście dla nich, w ostatniej chwili Polska zwerbowała w swoje szeregi pewne waleczne brody, w postaci Jalal ad-Din chana, który poprowadził mały batalion Mongołów przeciwko rycerzom .
Niestety Władysław przekazał tradycję golenia twarzy swoim synom, a tym samym rozpoczął rządy słabych palantów o dziecięcych twarzach, co przełożyło się na decyzję parlamentarną z 1505 roku, na mocy której król Aleksander Jagiellończyk zrzekł się prawie wszystkich swoich praw na rzecz szlachty. Naprawdę jesteście zaskoczeni? Wystarczy na niego spojrzeć:
Zaskakujące, że pozwolili mu zachować koronę...
XVI - XVIII wiek
Widząc, że królewskie nasienie nie jest w stanie sprostać zadaniu, stało się jasne, że Polska potrzebuje zaimportować trochę zarostu z innych krajów. I tak w 1576 roku , Anna Jagiellonka, Królowa Polski, ożeniła się, bez żartów, ze Stefanem Batorym... Księciem Transylvanii.
Tak więc w pewnym momencie Polska była rządzona przez wampira?
Nie jest chyba żadnym zaskoczeniem, że za rządów Stefana Polska stała się jednym z najpotężniejszych państw w Europie? Miał nawet swojego osobistego arcywroga: Iwana IV Groźnego, Wielkiego Księcia Moskiewskiego. Tak, to był jego prawdziwy tytuł..
Prowadzona przez ziomka Drakuli Polska dostała akurat tyle energii ile potrzebowała, by od tej pory robić dwie rzeczy: zapuszczać brody i generalnie mieć wyjebane. W szczególności w 1683 roku, gdy ich srogo wąsaty król Jan III Sobieski poprowadził swoją 84 000 armię przeciwko 150 000 wściekłych Turków pod Wiedniem i kopnął ich w dupska tak mocno, że dali mu przydomek " Lew Lechistanu". Czy macie świadomość jak szalonym trzeba być, żeby sprawić by obawiali się ciebie Turcy?
2 berła? Cokolwiek Wasza Wysokość powie!
Prawdopodobnie ciekawi was, jak potoczyły sie losy Polski po Sobieskim? Po takim królu (i wcześniejszym wampirze) spodziewacie się pewnie góry mięśni z piłami tarczowymi zamiast dłoni, laserami zamiast oczu i z tytanową brodą, więc...
Szlag!
Po kilku pozbawionych zarostu następcach Sobieskiego, sąsiedzi Polski podchwycili fakt, że Polsce brakowało wąsów by chronić kraj. W 1764 roku, rosyjska caryca Katarzyna Wielka wybrała swojego byłego chłoptasia (poważnie!), Stanisława II Augusta, na króla Polski, pod warunkiem, że będzie on grzecznym chłopcem i nie będzie zawracał swojej ślicznej główki polityką. To był początek końca .
W latach 1772 i 1795 Polska została wymazana z mapy i podzielona pomiędzy Rosję, Prusy i Austrię.
XVIII wiek - 1918
W 1804 Napoleon Bonaparte powitał całe mnóstwo mocno brodatych polskich ochotników w swojej armii i obiecał zrobić coś z tym całym "problemem kradzieży kraju ". I zrobił. W 1807 roku Polska odradza się jako Księstwo Warszawskie .
Brak brody? Tak. Ale to jednak klawy facet!
Napoleon był bardzo blisko bycia pierwszym ogolonym człowiekiem, który kiedykolwiek miał istotne znaczenie dla historii Polski, ale los chciał, by jego ogromna klęska pod Waterloo w 1815 roku oznaczała przy tym kolejny koniec dla Polski, która znów została podzielona, tym razem przez Austrię i Prusy.
Jednak te kilka lat wolności mocno rozbudziło Polaków, co zaowocowało masowymi powstaniami, takimi jak te w listopadzie 1830 roku, czy w styczniu 1863, które były mocno wspierane przez tych ludzi:
Właściwie w JAKI sposób oni przegrali?
Powstania okazały się wielką klęską pomimo wspierających je brodatych sił, ale marzenie o wolności żyło w wielu wąsatych sercach odważnych Polaków. Wszystko to do 1918 roku.
1918 - 1939
Podczas I wojny światowej wojska alianckie zgodziły się zrekonstruować Polskę dzięki czternastu punktom Woodrowa Wilsona. To było tak niesamowite z jego strony, że będę po prostu zgadywał, że jego ogromne wąsy musiały ucierpieć w jakiejś gigantycznej eksplozji w młodości. To jedyne logiczne wyjaśnienie .
Komputerowa rekonstrukcja
Jednak Polska nie wyszła jeszcze z lasu. Musieli jeszcze poradzić sobie z pewną drobnostką zwaną PIERDOLONĄ ARMIĄ CZERWONĄ, z którą Polska musiała walczyć od 1919 do 1921 roku, prowadzona przez tego człowieka, Józefa Piłsudskiego:
"Uciekajcie."
Dowodzona przez płk "Przezajebiste Wąsy" Polska zgniotła Armię Czerwoną podczas Bitwy Warszawskiej w 1920 roku. Z biegiem czasu zarost Piłsudskiego urósł tak mocno, że zaczął wpływać na jego umysł, dopraszając się więcej władzy. I tak w 1926 r. Piłsudski objął panowanie w wyniku przewrotu wojskowego i rządził Polską żelaznymi wąsami, aż do swojej śmierci w 1935 roku.
1939-1945
KURWA!
1945-1989
Po II wojnie światowej Związek Radziecki zdobył kontrolę nad Polską ustanawiając komunistyczny rząd. Choć z czasem pojawiły się pewne ruchy polityczne, a obywatele mieli zapewnione jakieś podstawowe prawa, to na ogół opozycjoniści byli zabierani do pewnych odizolowanych pokoi i uderzani wielokrotnie w głowę.
Pomimo regularnego bicia powstał w końcu związek zawodowy "Solidarność", który w 1989 roku stał się poważną siłą polityczną w kraju i wygrał wybory parlamentarne, prowadzony przez nic innego, jak charyzmatyczne wąsy Lecha Wałęsy.
Wąsy Pana "Nie jestem oszustem!"
Na marginesie, charakterystyczne wąsy Wałęsy, lidera Solidarności i późniejszego prezydenta Polski, pojawiły się na światowej scenie politycznej w 1990 roku, czyli w czasie gdy upadł Związek Radziecki. Przypadek? Nie sądzę.
1989 - czasy obecne
Obecnie Polska jest krajem wolnorynkowym i od 2009 roku przeżywa wzrost gospodarczy. Niestety, to jest ich obecny prezydent:
To tak, jakby nie nauczyli się niczego...
Tak... mają przejebane...
UPDATE :
Wydaje się, że Cracked przypadkowo naraziło się jako kolaborant o potężnych nadprzyrodzonych zdolnościach, ponieważ w dniu 10 kwietnia 2010 roku ówczesny prezydent Lech Kaczyński (na zdjęciu powyżej), oraz większość polskiego rządu zostało zabitych przez jedno rosyjskie drzewo w "katastrofie Tu -154". Cholera, nie że jestem zaskoczony, ale jeśli nie skończyłoby się na: "zamordowany przez drzewo", to patrząc na brak zarostu Kaczyńskiego nagłówki gazet mogłyby równie dobrze głosić: "Prezydent śmiertelnie zadławił się różową bezą". Tylko po co zabrał ze sobą tylu ludzi? Poza tym: Pieprzyć drzewa!
Tak, ty. Pieprz się.
Na szczęście obywatele polscy odzyskali część swoich zmysłów i jako nowego prezydenta wybrali Bronisława Komorowskiego:
Cóż, wąsy to niewiele, ale to już jakiś początek...
Źródło
Od siebie dodam:
No to mamy przejebane...