Moja rodzina jest naprawdę biedna. Na moje dwunaste urodziny kupili połowę tortu, postawili na nim 6 świeczek i przystawili do lustra.

Jadę z żoną na urodziny do starych przyjaciół. Oczywiście dopiero wychodząc z domu przypomnieliśmy, że nie mamy prezentu. Do sklepu już nie ma czasu a i się nie chce poza tym.

Szybka rozkminka co z domu wynieść. Szukanie, szukanie. Najpierw eleganckie cukierki znalezione w szafie, ale przeterminowane, później winko, ale że tak powiem zły rocznik (takie za 15 zł chociaż dobre i procent wysoki : ). Nawet durnostoje zacząłem przeglądać (rycerze, aniołki, drewniane nie wiadomo co), ale nic się nie nadaje. W desperackiej ostatniej próbie schodzę do piwnicy i odnajduję w niej piękny oryginalny duży kryształowy wazon! Zapomniałem o tym pięknym prezencie, bo dostałem go wiele lat temu w dniu mojego ślubu. No może nie był on aż tak piękny, skoro od razu wylądował w piwnicy, ale teraz - jako prezent - wydawał mi się szczególnie atrakcyjny, zwłaszcza że moi przyjaciele lubią zbierać takie ohydne badziewia.

Szybkie spłukanie wodą, pakowanko do torby na prezenty z napisem jakiejś tam firmy odzieżowej, dorzucenie flaszki i solidny prezent gotowy!

Już jadąc na te urodziny byłem dumny z siebie. Wiedziałem, że wszyscy w tej sytuacji będą zadowoleni. Jedyne co mi trochę popsuło nastrój, to tekst niemal płaczącej żony mojego przyjaciela po wręczeniu prezentu:
„Jak to? Dajecie nam w prezencie wazon, który my podarowaliśmy wam w dniu ślubu??!!!!”

Jakiego trzeba mieć pecha, żeby tak "trafić" z prezentem?! Poczułem się mocno zażenowany. Na szczęście mój przyjaciel przyszedł z pomocą i powiedział żonie, że to nauczka dla niej, by nie dawała beznadziejnych prezentów.

Wieczór spędziliśmy we dwójkę. Dodam, że dorzucenie flaszki w ostatniej chwili było słuszną decyzją

bicie paskiem jest dla lamusów

Pierdolcie się wszyscy.

Urodziny są dobre dla zdrowia.
Badania wskazują, że statystycznie te osoby, które miały więcej urodzin, żyją dłużej.

Namiętna blondynka.

Dziecko w wieku 8 lat obiecało ojcu, że kiedyś dostanie od niego Chevrolet'a. Po parędziesięciu latach ojciec otrzymał na 57 urodziny Chevy'ego z 57' roku. Bezcenne

Ostatnio na imprezie spałem z dwoma przyjaciółkami mojej córki. Moja żona mnie przyłapała i zaczęła wrzeszczeć...
Całkowicie zniszczyła 11-ste urodziny naszej córki...
SAMOLUBNA DZIWKA!

Hej,

Jestem studentem prawa na WPIA UW - wśród naszych wykładowców jest sporo znamienitych i mniej znamienitych polityków czy też celebrytów.

Jedną z tych osób jest dr hab. Karol Karski z Prawa i Sprawiedliwości - tak, to ten od Gran Prix Cypru Meleksem

Jutro dr hab. ma urodziny, więc jego sztab wyborczy wypuścił nowy spot na YouTube.

Karski Song (Spot #2)



Żubr (Spot #1)

IMO to zniszczyło system



Osobiście bardzo go lubię - ciekawe ćwiczenia i ładne 4 na egzaminie z Prawa Międzynarodowego Publicznego

Podejrzewam, że nie jeden z Was ma takie życzenie



Zdrówko