18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:52
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:41

#tvp

Islamizacja Europy w TVP

C................a • 2015-05-13, 18:37
Telewizja Polska w ciągu ostatnich kilku miesięcy dość często poruszała temat islamizacji Europy. Wybrałem trochę materiałów i jeśli macie wolne kilkadziesiąt minut, to zapraszam poniżej.








Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Dokument wyemitowany 2012 roku. Wywiady przeprowadzane z konkretnymi ludźmi, myślę że w świetle przedstawionych wydarzeń w filmie "Służby specjalne" warto sobie skonfrontować informacje, i usłyszeć co o tym zdarzeniu myślą ludzie z bliskiego otoczenia.

Nie wiem, nawet jak mam to opisać....

Z................_ • 2015-04-12, 9:37   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (351 piw)
Ładnie strolował Januszy tym golfem

Dezinformacje 24

Kumpel1112015-02-25, 19:17
Przed Wami filmik przedstawiający alternatywę dla naszych polsko-niemiecko-amerykańskich mediów



Momentami dobre, daję solidne 3/10
TB303 • 2015-02-25, 19:20   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (43 piw)
Czy tylko ja tych dwóch pedałów wyjątkowo nie cierpię?
Witam, może ktoś z was brał udział w akcji "Ratujmy Roja". Nie? To może wyjaśnię.
W 2011 roku ruszyła akcja związana z filmem "Historia Roja" którą prowadził reżyser tegoż filmu Jerzy Zalewski. Film opowiadał o żołnierzach niezłomnych, powstał w 2010 roku i do dziś nie ujrzał światła dziennego w TV i kinie. Polski Instytut Sztuki Filmowej nie dopuścił go do wyemitowania pod pretekstem, że jest za długi o 14 minut. Reżyser przeciwstawił się i podczas akcji jeździł po miastach Polski i prezentował film. Brałam udział w akcji, obejrzałam film i muszę przyznać, że zrobił na mnie spore wrażenie. Jeżeli myślisz że w telewizji puszczają samą prawdę to muszę Cię rozczarować bo tak nie jest. Akcja skończyła się i rok temu, autor wystawił na swojej stronie (która aktualnie nie działa ratujmyroja.pl/) następujący wpis:

Cytat:


Bardzo dziękuję za Państwa zainteresowanie losami mojego filmu „Historia Roja”, które towarzyszy mi od 1 marca 2011 roku, kiedy to podczas pierwszych obchodów Dnia Żołnierzy Wyklętych po raz pierwszy pokazałem film w kopii roboczej. Był to mojej strony swoisty akt nieposłuszeństwa obywatelskiego, a Państwo moją postawę zrozumieli i zaakceptowali.
Towarzyszyliście mi i „Rojowi” na pokazach niechcianego filmu, które odbywały się przez ostatnie 3 lata, z największym natężeniem właśnie w okolicach 1 marca 2012 i 2013 roku. Wspomagaliście zadłużoną produkcję filmową finansowo także dzięki akcji Fundacji Dobre Media. Za to wszystko jestem Wam bardzo wdzięczny.

Przypomnijmy:
Pierwszej wersji montażowej filmu nie zaakceptowała TVP, zresztą do dziś nie zaakceptowała żadnej wersji. Pretekst – długość filmu (w funkcjonującej od 1,5 roku wersji film jest dłuższy o 14 minut od szacunkowego zapisu w umowie). Właściwy powód – cenzura zastosowana wobec przesłania filmu i Żołnierzy Wyklętych przez ludzi kreujących media publiczne przez ostatnich 25 lat i dłużej.

Kim właściwie są ci ludzie? Niech odpowiedzią na to pytanie będzie rola, jaką w zablokowaniu filmu odegrał Polski Instytut Sztuki Filmowej (PISF), od którego produkcja otrzymała dotację w wysokości 2,5 mln zł. Instytucja ta, która do połowy 2011 roku zachowywała neutralność wobec mojego konfliktu z TVP, do czasu, gdy ujawniłem, że Sławomir Jóźwik, mój kolega ze szkolnej ławy, potem słuchacz studium aktorskiego przy Teatrze Wybrzeże, aktor, następnie pracujący na kierowniczym stanowisku w ITI, potem producent filmowy, dyrektor Agencji Filmowej TVP, członek Rady Programowej PISF i znów producent filmowy (m. in. seriali „Komisarz Alex” i „Ojciec Mateusz”), był tajnym współpracownikiem SB zarejestrowanym jako TW „Wat” i w latach 1983-86 donosił głównie na swoich kolegów ze studium aktorskiego, m. in. na znaną Danutę Stenkę.

Od momentu tego ujawnienia PISF podjął walkę z filmem i z moją osobą. W 2012 roku wycofał się z produkcji filmu po przeprowadzonej przez siebie w 2011 kontroli, która wykazała, że dotacja została wykorzystana zgodnie z założeniami umowy, a następnie pozwał do sądu producenta filmu (tzn. mnie) z żądaniem zwrotu 2 mln zł dotacji. Z powodu długości filmu – powtórzę, że film jest dłuższy o 14 minut od szacunkowego zapisu umowy. Sprawa toczy się do dziś, ku zażenowaniu sędziny, która w trakcie procesu dowiedziała się od świadków, że bywają filmy dłuższe niż planowano.

Tak więc – uderz w stół a nożyce się odezwą. Jak dużo można zrobić w obronie jednego esbeka czy tewulca – ale to esbek i tewulec z branży? Otóż można na przykład tytułem kaucji przekazać do sądu 100 tys. zł publicznych pieniędzy z tak aberracyjnego powodu.

Pamiętam, jak powiedziałem o tym, kim jest Jóźwik Wojciechowi Hoflikowi. W 2011 roku był on dyrektorem Agencji Filmowej TVP, obecnie jest dyrektorem w PISF-ie. W 2010 roku uchodził za człowieka z kręgów zbliżonych do PiS. Człowiek PiS w mediach publicznych jako dyrektor programu I TVP. Od Hoflika usłyszałem wtedy: „Nie przestraszysz mnie”. Czego właściwie mógł się bać Wojciech Hoflik? Ale to branżowa solidarność – jakże to pojęcie może nabrać plugawego sensu. Ale solidarność nie wyjaśnia wszystkiego – wiele, ale nie wszystko.

Zablokowanie filmu na 3 lata pozwoliło wylansować serial „Czas honoru”, do którego zdjęcia rozpoczęły się po zakończeniu zdjęć do „Historii Roja”. Ten konfekcyjny utwór wielu uradował i zadowolił, bo pozwolił „odfajkować” nie eksploatowany do tego momentu temat. Zrobiony przez branżowych speców od seriali, którzy „poczuli target” na Żołnierzy Wyklętych i komercyjnie ten patriotyczny boom wykorzystali. Obecność publiczna „Historii Roja” z pewnością utrudniłaby ten cyniczny zabieg.

Tymczasem właśnie dzięki Wam Rój się jednak przebił – jego wizerunki towarzyszą wszystkim wydarzeniom związanym z Żołnierzami Wyklętymi, a napis na ramieniu żołnierzy „Roja”, „Śmierć Wrogom Ojczyzny”, stał się własnością publiczną. Stało się tak, mimo że film – co może jest w tym wszystkim najbardziej bolesne – został zaatakowany także z pozycji patriotycznych. Historycy IPN-u, panowie Krajewski i Łabuszewski w gmachu tej instytucji wykrzykiwali, że po ich trupie ten film powstanie, mimo że Prezes IPN, Janusz Kurtyka projekt filmu gorąco popierał. Gdy już film dotarł do fazy kopii roboczej i był pokazywany (było to po śmierci Prof. Kurtyki), historycy twierdzili, że w tej akcji nie było tego, a był tamten, że akcja odbyła się w innym miejscu i czasie. Do dzisiaj ich wypowiedzi pojawiają się w Internecie – klikniesz i natychmiast wyskakuje, że film obraża godność Żołnierzy Wyklętych. Myślę, że pierwszy zarzut to głupota, nieodróżnianie konwencji filmu fabularnego od dokumentalnego. Zarzut drugi to zła wola – widzowie filmu świetnie wiedzą, po której stronie jest autor filmu i jak emocjonalnie to pokazuje.

Wsparci „naukowym” autorytetem, polscy patrioci rzucili się na film – że żołnierze piją, palą i uprawiają seks. Jeden pan napisał do mnie, że spłonę w piekle (w związku z filmem), a człowiek, którego do tej pory szanowałem zgodził się z tą opinią. Jedna pani z Ciechanowa wielokrotnie jeździła na pokazy filmu tylko po to, żeby przekonywać widownię o ohydzie i zgniliźnie moralnej „Historii Roja”. Pojawiała się także na kolejnych rozprawach z PISF-em. Pewnego dnia podeszła na korytarzu do Joanny i Andrzeja Gwiazdów, którzy byli tam ze mną i spytała, dlaczego bronią tak ohydnego filmu, na co Andrzej odpowiedział: „Bo jest piękny i mądry”. Zastanawiałem się, kto skłonił tę kobietę do takich poświęceń – jeżdżenie po Polsce za „Rojem”, przyjazdy do sądu w Warszawie. Ku mojemu zdziwieniu całkiem niedawno okazało się, że niejaki Arek Gołębiewski rodem także z Ciechanowa, dziennikarz i reżyser filmowy (np. „Historia Kowalskich”), bardzo pożyteczny, jak myślałem, działacz społeczny oddany sprawie Żołnierzy Wyklętych, przybył do władz miasta Ciechanowa i zaprotestował przeciwko pokazowi filmu „Historia Roja” w tym mieście. A ta kobieta, jak się dowiedziałem, pozostaje w strefie wpływów Gołębiowskiego.

Wokół filmu zrobiono ponownie „czarną legendę” – ponownie, bo wcześniej nastąpiło to w czasie zdjęć do filmu tak niechcianego przez telewizyjnych aparatczyków. Do tego stopnia, że niejednokrotnie po pokazach podchodzili do mnie ludzie, którym powiedziano wcześniej, że w filmie są sceny, gdzie partyzanci piją wódkę w kościele, a w ogóle wyłącznie pije się i uprawia seks. Ludzie ci podchodzili do mnie z ulgą, przepraszając, że spodziewali się tego, co im powiedziano. Presja tej czarnej legendy była tak silna, że kiedy odwiedziłem ludzi, od których dowiedziałem się wiele o Roju i jego żołnierzach, ludzi bardzo mi bliskich, to zostałem wyrzucony z domu ponieważ pohańbiłem wizerunek Roja. Byli na filmie, to, co zobaczyli przesłoniła im histeryczna opinia, ściana czarnej legendy.

Natomiast trudno powiedzieć, czy to czarna legenda miała wpływ na prawicowe, traktowane jako nasze, niszowe media. Wydawałoby się, że temat 3-letniej walki z cenzurą o film o polskim patriotyzmie i wolności powinien być rarytasem dla dawnej i obecnej „Rzeczypospolitej”, „Uważam Rze”, „Do Rzeczy”, „W sieci”, „Gazety Polskiej”, „Naszego Dziennika”, TV Republika. Otóż nie. O kolejne – a było ich niewiele – artykuły i wypowiedzi musiałem się starać. Bardzo rzadko działo się w sposób naturalny, by wolne media opisywały walkę o wolne słowo. [...]



Prawdopodobnie doszło do porozumień między reżyserem, a PISF w sądzie, ale mam wrażenie, że to tylko mity...
Dalsze zdarzenia można śledzić na pl-pl.facebook.com/RatujmyRoja
Jeżeli doczytałeś do tego momentu to dzięki za uwagę i nie daj się oszukać naszej "cudownej" władzy....

Na sygnale odcinek 44

Krzysiek141992015-01-19, 22:29
Taką oto perełkę polubił mój znajomy na facebooku



''Pani troszeczkę mnie tu wpuści ? ''
Ptoon • 2015-01-19, 22:40   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (131 piw)
Jebać TVP i ich kurwa w dupę wypierdolony abonament za takie gówno kurwa jego mać.

Aż kurwa zajrzałem na stronę tvp2...
ukryta treść
W kolejnym odcinku „Na sygnale” - numer 44 - ratownicy odpowiedzą na wezwanie do wypadku podczas seksu. A gdy Wiktor spróbuje pomóc „zakochanej” parze, na horyzoncie pojawi się zdradzony mąż!
- Mąż jest komandosem... Jak nas tak znajdzie, zabije oboje! - Michalina - pacjentka, której przydarzy się „wypadek” - od razu wpadnie w panikę. I zacznie żałować pechowej schadzki...
- O Boże, jaki wstyd... Jaki wstyd! Dlaczego ja dałam ci się namówić?! (...) Ja nigdy wcześniej nie zdradziłam męża, naprawdę... To był ten jeden raz!

Tymczasem zza drzwi dobiegnie nagle męski głos:
- Misia... No co się dzieje?!

I sekundę później komandos wkroczy do domu... A widząc ratowników, nie będzie zachwycony!
- Kim panowie są? Co się tu dzieje?!
- Wiktor Banach, pogotowie ratunkowe... Pana żona nas wezwała.
- Boże... Misia? Co się stało?!
- Spokojnie, pana żonie nie grozi niebezpieczeństwo, ale... być może nie chciałby jej pan oglądać w tym stanie...

Wiktor, zdenerwowany, zerknie w kierunku sypialni... A komandos pobiegnie prosto do „ukochanej”:
- Misia! Misia!!!

Jaki będzie finał? Odpowiedź już 21 stycznia - tylko na antenie TVP2!


Informative Murder Porn kurwa w telewizji publicznej, która mogłaby w tym czasie puścić program przyrodniczy, historyczny, edukacyjny, ekonomia, gospodarka, polityka, program kulturalny, teatr telewizji albo dobry film, ale nie oni jebią w obywateli czymś takim.

TVP przejada abonament RTV

K................0 • 2015-01-08, 22:25
Mimo że rzecz powszechnie to miło że ktoś to otwarcie nazwał

Cytat:

TVP narzeka na kryzys i nawołuje do płacenia abonamentu. Tymczasem mówi się, że na tegoroczne honoraria dla gwiazd zabawy Sylwestrowej Dwójki włodarze stacji wydali skandaliczne sumy pieniędzy. O co w tym wszystkim chodzi? Czyżbyśmy mieli płacić abonament na wypłaty dla celebrytów?!
Od początku nowego roku władze TVP przypominają o obowiązku opłacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego. Czyżby to przez zabawę we Wrocławiu?
Jak zauważył serwis Pomponik.pl, dziennikarz i ekspert OPZZ, Piotr Szumlewicz w liście otwartym do TVP dopytuje, czy informacje, które pojawiają się w mediach dotyczące horrendalnych honorariów dla występujących gwiazd są prawdziwe. Chodzi m.in. o kwotę, jaką za występ zgarnęła Beata Kozidrak, czyli ok. 150 tysięcy złotych! Poza nią na Sylwestrze wystąpiła m.in. Halina Mlynkova, która miała zgarnąć 50 tysięcy złotych, Edyta Górniak czy Natasza Urbańska.
"Z doniesień medialnych wynika, że znana piosenkarka Beata Kozidrak otrzymała od TVP 155 tys. zł za zaśpiewanie w sylwestrową noc kilku piosenek. Jeżeli to prawda, to za kilkadziesiąt minut pracy piosenkarka zarobiła równowartość ponad 85 minimalnych pensji. Trudno uznać tego typu stawki za zgodne z misją mediów publicznych i oczekiwaniami społecznymi" - oburza się Szumlewicz w liście.

Dziennikarz słusznie przypomina, że władze TVP od miesięcy szukają oszczędności zwalniając setki pracowników lub przenoszą ich do firm zewnętrznych. "Pieniądze z abonamentu są przejadane przez celebrytów" - dodaje.
Co na to rzecznik TVP? Poproszony o komentarz odpowiedział, że zarobki artystów nie mogą zostać ujawnione...



Źródło: Fakt
B................r • 2015-01-08, 22:32   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (53 piw)
Dlatego nie płacę i nie będę płacił.
Od gier można umrzeć, albo wysypki dostać

takie te - sex

Kuriki • 2015-01-05, 16:59   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (21 piw)
BongMan napisał/a:

David Champan zastrzelil Johna Lennona bo czytał książkę, a nie grał w gry. Czemu żaden lewacki pedał się o to nie sra?


Bo się tak przyjęło, że książki (nawet chujowe) to rozrywka wyższego szczebla, elitarna dla elit. Książka = elita.
A gra = narkotyki i zUo. Podobnie programista = mag jebany co ma konszachty z diabłem bo co on tam kurwa pyka pyka i nagle coś z tego się dzieje, tworzy i nawet mu za to płaco, olaboga to na pewno diabeł.

Na szczęście to tylko świat telewizji i statystycznych Januszy życia społecznego takie ma postrzeganie rzeczywistości. Reszta się z tego śmieje
Witam Sadoli, natknąłem się dzisiaj na taki artykuł:

Do prawdziwej kłótni doszło w studiu TVP, w programie „Sprawa dla reportera”. Wzburzony tematyką poruszaną na wizji oraz faktem, iż rozmowa nie toczyła się wobec problemów, które zgłosił, prezes stowarzyszenia „Dzielny Tata” Michał Fabisiak opuścił studio głośno wyrażając co sądzi o programie.

„Ja protestuję w związku z czym wychodzę ze studia, bo widzę, że nie chcemy rozwiązać w studio tego problemu, który jest w Polsce. Tylko będziemy rozmawiać o muzułmanach, Żydach, o firmach zagranicznych, że mamy ich szanować, a tymczasem milion ojców w Polsce, którzy nie widzą swoich dzieci, bo Pani reprezentuje tylko dwa procent matek, tylko dwa procent matek nie widzi swoich dzieci. Przyszliśmy jak małpy to studia. Jestem prześladowany przez państwo polskie, widzę, że pani redaktor nie chce tego zmienić. Nasze dzieci będą znowu czekały kolejne miesiące, w proteście wychodzę, wyciągam transparent, robię demonstrację przed studiem. Kiedy wreszcie zaczniecie problem ojca poruszać w telewizji? Dziękuję bardzo, wychodzę. Do widzenia. Cztery lata czekam na mojego syna! Cztery lata proszę żeby program zrobić. Cztery lata piszemy do pani, żeby zrobiła pani program. Dopiero program jest robiony jak kobiety przychodzą do studia! – mówił w programie Sprawa dla reportera prezes stowarzyszenia „Dzielny tata” Michał Fabisiak.

Cała akcja od 17:25 ale można zobaczyć całe.

film:
f................7 • 2014-12-06, 13:08   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (182 piw)
Dobrze słyszałem jak jakieś kurwy z tyłu szeptały "rasizm", gdy ten zdesperowany człowiek się oburzył o położył lachę na program?

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem