Jameson Irish Whiskey
~Angel
• 2021-03-11, 21:39
25
W latach osiemdziesiątych XIX wieku spadkobierca ogromnej fortuny Jameson Irish Whiskey kupił 10-letnią dziewczynkę tylko po to, aby mógł narysować ją pożartą przez kanibali. James S. Jameson był prawnukiem Johna Jamesona, założyciela słynnej irlandzkiej firmy Whiskey i jako taki był spadkobiercą rodzinnej fortuny. Jak wielu bogatych spadkobierców tamtej epoki, Jameson uważał się za poszukiwacza przygód i brał udział w wyprawach bardziej utalentowanych odkrywców. W 1888 r. Dołączył do Ekspedycji Pomocy Eminowi Paszy, prowadzonej przez znanego odkrywcę Henry'ego Mortona Stanleya w całej środkowej Afryce. Podróż miała rzekomo dostarczyć zaopatrzenie Eminowi Paszy, przywódcy osmańskiej prowincji w Sudanie, która została przerwana przez bunt.
W rzeczywistości wyprawa miała drugi cel: aneksję większej ilości ziemi dla belgijskiej kolonii Wolnego Państwa w Kongu. To podczas tej wyprawy James Jameson popełni niewyobrażalną zbrodnię. Istnieją różne relacje z tego incydentu, z dziennika Jamesona, jego żony i tłumaczki podczas podróży, ale wszyscy zgadzają się, że do czerwca 1888 Jameson dowodził tylną kolumną ekspedycji w Ribakiba, punkcie handlowym. w głębi Kongo, znanego z populacji kanibali. Mówią też, że Jameson miał do czynienia bezpośrednio z Tippu Tip, handlarzem niewolników i lokalnym zbrojarzem. Według Assada Farrana, sudańskiego tłumacza podczas podróży, Jameson wyraził zainteresowanie osobistym obejrzeniem kanibalizmu.
Farran powiedział później Stanleyowi, kiedy wrócił, aby sprawdzić swoją relację z wydarzeń w tylnej kolumnie, a później opowiedział o nich w oświadczeniu, które zostało opublikowane przez New York Times.
Powiedział, że Tippu rozmawiał następnie z wodzami wioski i wydał dziesięcioletnią niewolnicę, za którą Jameson zapłacił sześć chusteczek. Według tłumacza wodzowie powiedzieli następnie swoim mieszkańcom: „To jest prezent od pewnego biały człowiek, który chce, żeby została zjedzona. "
„Dziewczyna była przywiązana do drzewa”, powiedział Farran, „tubylcy od czasu do czasu ostrzyli swoje noże. Następnie jeden z nich dwukrotnie dźgnął ją nożem w brzuch ”. W dzienniku Jamesa Jamesona napisał następnie: „Trzech mężczyzn pobiegło naprzód i zaczęło ciąć ciało dziewczynki; w końcu odcięto jej głowę i nie pozostał ani kawałek, każdy mężczyzna zabierał swój kawałek w dół rzeki, aby go umyć ”.
W rzeczywistości wyprawa miała drugi cel: aneksję większej ilości ziemi dla belgijskiej kolonii Wolnego Państwa w Kongu. To podczas tej wyprawy James Jameson popełni niewyobrażalną zbrodnię. Istnieją różne relacje z tego incydentu, z dziennika Jamesona, jego żony i tłumaczki podczas podróży, ale wszyscy zgadzają się, że do czerwca 1888 Jameson dowodził tylną kolumną ekspedycji w Ribakiba, punkcie handlowym. w głębi Kongo, znanego z populacji kanibali. Mówią też, że Jameson miał do czynienia bezpośrednio z Tippu Tip, handlarzem niewolników i lokalnym zbrojarzem. Według Assada Farrana, sudańskiego tłumacza podczas podróży, Jameson wyraził zainteresowanie osobistym obejrzeniem kanibalizmu.
Farran powiedział później Stanleyowi, kiedy wrócił, aby sprawdzić swoją relację z wydarzeń w tylnej kolumnie, a później opowiedział o nich w oświadczeniu, które zostało opublikowane przez New York Times.
Powiedział, że Tippu rozmawiał następnie z wodzami wioski i wydał dziesięcioletnią niewolnicę, za którą Jameson zapłacił sześć chusteczek. Według tłumacza wodzowie powiedzieli następnie swoim mieszkańcom: „To jest prezent od pewnego biały człowiek, który chce, żeby została zjedzona. "
„Dziewczyna była przywiązana do drzewa”, powiedział Farran, „tubylcy od czasu do czasu ostrzyli swoje noże. Następnie jeden z nich dwukrotnie dźgnął ją nożem w brzuch ”. W dzienniku Jamesa Jamesona napisał następnie: „Trzech mężczyzn pobiegło naprzód i zaczęło ciąć ciało dziewczynki; w końcu odcięto jej głowę i nie pozostał ani kawałek, każdy mężczyzna zabierał swój kawałek w dół rzeki, aby go umyć ”.