18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:56
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 2024-11-10, 18:32

#siekierami

Jebać żydów siekierami

J................o • 2018-03-17, 11:03
Jak w tytule - jednak jest to analiza tekstu autorstwa internauty o pseudionimie "c y n i k".
UWAGA - ściana tekstu, więc z góry wypad z komentarzami tl:dr
Oprócz tekstu polecam przede wszystkim komentarze pod analizą - kwintesencja internetowego hejtu. Zyczę miłej lektury!

ukryta treść

„Jebać żydów siekierami” – próba analizy.

W windzie, którą każdego dnia wjeżdżam na dziewiąte piętro, ktoś napisał: „Jebać żydów siekierami”. I właściwie można się uśmiechnąć, bo to jebanie siekierami ma w sobie humorystyczny potencjał, ale my, jako oczytani i inteligentni i w ogóle fajni Polacy, powinniśmy postawić teraz pytanie: Co autor miał na myśli?

To, że na murach jebie się Żydów, wie chyba każdy. Jebie się ich różnie, po niemiecku (Jude Raus) czy po polsku (Żydzi wypierdalać). Nigdy jednak, w całej swojej karierze kolekcjonera owych napisów, nie natrafiłem na jebanie siekierą. Przyznacie, że autor owej myśli nie poszedł na łatwiznę i jakże skutecznie rozbudował i odnowił tak już wytarty frazes. Rzekłbym nawet, że odkrył jebanie Żydów na nowo. To zupełnie nowa jakość jebania.

Niestety, forma graficzna tekstu pozostawia wiele do życzenia. Artysta bowiem, by wyrazić ekspresję, użył ołówka, co w połączeniu z żółtymi ścianami windy i słabym, żarówkowym światłem, utrudnia odbiorcy obcowanie z dziełem. Można powiedzieć, że to i dobrze, że nadaje to dziełu pewien wymiar niedostępności dla typowego filistra, wręcz wymiar elitarny, a odbiorca, jeśli już napis odczyta, poczuje się jako ten, który dekoduje tajny znak. Takie dzieła zwykle zespalają się z odbiorcą i zawierają jakiś ukryty, tajny przekaz. Ta modernistyczna koncepcja, śmiem twierdzić, przejawiła się w wizji windowego artysty. Być może autor znał i cenił Wilde’a, Prousta czy Musseta, a dzieła tychże odbiły się na jego akcie twórczym? Samo jednak miejsce zaistnienia dzieła, tj. winda dziesięciopiętrowego bloku na Czyżynach krakowskich, również może dostarczyć nam materii badawczej, bo czyż nie ma tu aluzji i analogii do popularnych i licznych miejskich aktów twórczych, tj. spontanicznych „chujów”, „dziwek” i „kurw”? Autor więc idzie krok do przodu – ze swym aktem twórczym wychodzi do ludu, zostawia dzieło w miejscach ogólnodostępnych, w miejscach częstego użytkowania, co też nadaje dziełu pewną wartość użytkową – dzieło bowiem nierozerwalnie związane jest z windą, nadaje windzie cechy tragizmu. Czuć, że tak powiem, Zyklon B w tej windzie.

Modernizm spotyka się więc z nowoczesną sztuką, z koncepcją artyzmu czerpiącego ze współczesnego performance’u, tj. artysta-animator kultury wychodzący do ludu z dziełem. Pozwala nam to wstępnie scharakteryzować samego twórcę. Twórca jest oczytany, zna i stosuje rozmaite analogie – rolę modernistycznego poety uzupełnia cechami artysty-aktywisty. Jest buntownikiem, ignoruje political correctness. Jak łatwo zauważyć, zna i stosuje rozmaite analogie do historii nie tylko widocznego w grafii tekstu narodu żydowskiego, ale także i polskiego, cygańskiego itd. Odniesienia do historii Drugiej Wojny Światowej każe nam sądzić, iż artysta zna historię Europy i świata w ogóle, wszak mowa tu o wydarzeniu, które dotyczyło nie tylko przedmiotu badań, tj. Żydów, ale i w ogóle ludzi. Za wiedzą w ślad idzie pewność, tj. obiektywność owej wiedzy – autor jest pewny swoich myśli, co daje mu znaczącą przewagę w relacjach między nadawcą a odbiorcą. Odbiorca ma za zadanie odczytać intencje twórcy, sens dzieła lub ewentualnie, w ramach współczesnej humanistyki, owy sens wytworzyć. Artysta stawia się więc tu w roli Nauczyciela, przewodnika lub Mistrza. Nauczyciel naucza nas, odbiorców – tu w roli Uczniów.

Relacja Nauczyciel-Uczeń, jak się domyślamy, zaistnieć może tylko wówczas, gdy istnieje to samo culture background, tj. pewna wspólnota kulturowa (w tym wypadku, takim wspólnym polem dla Nauczyciela i Ucznia będzie krew, a ściślej, bycie Polakiem oraz język polski). Relacja, jaka zachodzi między nami a dziełem, czy między N i U, szybko staje się tu najważniejsza. Dochodzimy więc do sprawy doniosłości dzieła. Nie możemy bowiem oceniać go w kategoriach estetycznych (te, jak informuje grafia tekstu, schodzą na dalszy plan), powinniśmy natomiast, w ślad za intencją twórcy, użyć kategorii etycznych. Bo aby odczytać sens dzieła, postawić musimy pytanie. Do kogo adresowane jest dzieło? Do kogo, ściślej, zwraca się autor zdaniem „Jebać żydów siekierami”. Czy autor zwraca się do samych Żydów, czy może Polaków? Biorąc pod uwagę wcześniejsze, arbitralne założenie więzi Nauczyciel-Uczeń, odpowiedź wydaje się prosta: do Polaków. To z Polakami autora łączy culture background, więź narodowa i krwi, więź historyczna. Potwierdzeniem tej tezy niech będzie fakt, że autor Żydów nie traktuje jak ludzi i jego modernistyczna rola artysty nie pozwala skierować oblicza ku, jak sądzę, ignoranckiej postawie motłochu żydowskiego.

Samo słowo „siekierami” jest jakże ciekawie. To ono właśnie czyni akt twórczy takim wyjątkowym. Samo jebanie Żydów jest niewystarczające, natomiast jebanie Żydów siekierami dostarcza tak potrzebnego semantycznego wzmocnienia. Te siekiery pełnią tu funkcję podwojenia tragizmu, aktywizmu, żeby nie rzec, że artystycznej agresji. Ta żydowska Siekierazada zdaje się nie mieć końca, wszak gdyby spojrzeć na dzieło przez intertekstualność odnajdziemy miliony powiązanych naściennych ekspresji, dzieł innych artystów.

Podsumowując, autor Nauczyciel zwraca się do Polaków z wyraźną intencją rękoczynów. Ta prawdziwa perełka wśród literatury masowej, popularnej i naściennej, jest jedyna w swoim rodzaju, a tragizm, który zawiera, nie pozwala nam beznamiętnie przejść obok owego dzieła. Prawdziwie piękna ekspresja w dobie współczesnej myśli o holocauście. Bauman miałby co robić. Brawo, Polaku!


Link do materiału źródłowego i komentarzy

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów