18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 29 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne

#sąd

Ciekawe co na to ZTM

J................o • 2011-11-04, 18:14

Mój dzisiejszy mail do ZTM'u. No, co - skoro oni mogą założyć sprawę do sądu i ciągać latami za brak biletu to i ja ich trochę poganiam, a co. Ciekawe jak się to dalej potoczy
Krupnykowsky • 2011-11-04, 18:36   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (61 piw)
Hehe, jesteś niesamowitym Chujem
zwała na maxa z ziomka

padaka • 2011-10-29, 23:46   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (37 piw)
"dowiedział się że nie jest ojcem jednego z bliźniaków"
Na szczęście jeszcze nie w Polsce.

Cytat:

Ponad milion rubli białoruskich grzywny zapłaci jednoręki grodnianin za to, że w minioną środę znalazł się wśród uczestników milczącego protestu w centrum Grodna



Artykuł
Zauważone podczas spaceru.

Byłem pewien, że czegoś tu brakuje... :




PS: To nie fake. To fail.



[ Komentarz dodany przez: Centurion: 2011-05-05, 22:54 ]
Zdjęcie pochodzi z Sierpca
Link na Google Maps: tinyurl.com/3bfcafo

Serdecznie dziękuję autorowi tematu za uzupełnienie informacji, pozdrowienia dla Wykopu
adamigo • 2011-05-05, 12:21   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (49 piw)

Baca w sądzie

GnS2011-04-11, 0:16
- Baco, czym zabiliście sąsiada
- A synecką, Wysoki Sądzie...
- Wieprzową, czy wołową
- Kolejową...
Zapraszam do oglądania.

Koleś ich zjechał jak bure suki

Piotrcovianin • 2011-01-31, 20:56   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (83 piw)
Gościu klasowo i spokojnie sprawił,że policjantowi pałka zmiękła.
@all up
Generalnie to pani sierżant do puknięcia.

Napastowanie

BongMan2011-01-12, 20:21
W sądzie:
- Czy świadek widział, jak oskarżony napastował poszkodowaną?
- Nie, widziałem jak już ją froterował.

Sędzina

Człapi2010-08-13, 10:03
Sędzia na rozprawie:
- Dlaczego żona chce się z panem rozwieść?
- Sam nie wiem, kotku...
Dvs • 2010-08-13, 22:23   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (23 piw)
Kod:
Papieżowi grozi areszt, kardynałom procesy, policja rewiduje arcybiskupów &#8211; jeszcze nigdy dotknięty skandalem pedofilskim Kościół katolicki nie był w takich opałach. Nadciąga apokalipsa?<br> <br> Jeffrey R. Anderson wcale nie brzmi jak ktoś, kto właśnie zatrząsł Watykanem w posadach. Nie, żeby był nieśmiały; szefowie kancelarii prawnych, które za słoną opłatą wywalczają jeszcze bardziej słone odszkodowania, nie są z tych, co się rumienią. W głosie Andersona po prostu nie słychać triumfu. &#8211; Od 26 lat pomagam tym, którzy byli molestowani przez duchownych Kościoła katolickiego &#8211; mówi &#8222;Przekrojowi&#8221;. &#8211; Przez ten czas zetknąłem się z tysiącami takich przypadków. Zdobyłem wiedzę, z której jasno wynika, że ukrywanie przypadków pedofilii wśród kleru miało charakter systemowy i odpowiada za nie papież oraz jego najbliższe otoczenie. Jest mi smutno, że Watykan tak długo się tego wypierał. Teraz będzie musiał to wyznać w sądzie.<br> <br> Anderson jest skuteczny. Ktoś mógłby nawet powiedzieć, że diabelsko skuteczny. Kilkanaście wytoczonych przez niego procesów w sprawie molestowania seksualnego zakończyło się nakazem wypłaty odszkodowania przekraczającego milion dolarów. Płacili zarówno indywidualni duchowni, jak i organizacje kościelne, na przykład Towarzystwo Salezjańskie w USA. Tym razem jednak Anderson poszedł jeszcze dalej &#8211; w imieniu swojego klienta zażądał wytoczenia procesu samej Stolicy Apostolskiej. I sąd najwyższy Stanów Zjednoczonych pod koniec czerwca orzekł, że ma do tego prawo. O tym, jakiej wagi to precedens, niech świadczy to, że sam Anderson nie wie jeszcze, jak może wyglądać pozwanie&#8194; Watykanu.<br> <br> I papież też<br> Skarżącym jest John V. Doe (tak w amerykańskim żargonie prawnym tytułuje się osoby, które pragną zachować anonimowość). Na batalię sądową zdecydował się w 2008 roku, gdy dowiedział się, że salezjanie zgodzili się zapłacić prawie 20 milionów dolarów 17 poszkodowanym przez wielebnego Titiana &#8222;Jima&#8221; Mianiego, misjonarza należącego do Towarzystwa. John V. Doe znał Mianiego; jako chłopiec zetknął się z nim wielokrotnie w okolicznościach, których zapewne wolałby nie wspominać. Wiedział też, że pierwsze oskarżenia pod adresem wielebnego dotyczą roku 1947, gdy pracował jako młody kleryk w miasteczku Pordenone na północy Włoch. Wiedział, że gdy sprawa została zgłoszona do Watykanu, Miani został przeniesiony do Brazylii do pracy z dziećmi, potem do Kanady do pracy z młodzieżą, a wreszcie do Stanów Zjednoczonych &#8211; do pracy z dziećmi i młodzieżą. Za każdym razem, gdy pojawiały się doniesienia, że duchowny molestuje nieletnich chłopców, Miani był przenoszony w inne miejsce. W samej Kalifornii przełożeni zmieniali mu parafie aż 11 razy. Dziś Miani ma 80 lat i cieszy się spokojną emeryturą. &#8211; Mój klient dedukował tak: to nie salezjanie przenosili Mianiego z miejsca na miejsce, lecz Watykan &#8211; opowiada Anderson. &#8211; Więc zdecydował się na pozwanie Watykanu przed sąd w Los Angeles.<br> <br> Stolica Apostolska argumentowała, że obowiązująca w USA ustawa o immunitecie suwerennych państw (Foreign Sovereign Immunities Act) chroni ją przed procesami w tym kraju, i złożyła apelację. Amerykański sąd najwyższy zdecydował jednak, że nawet nie będzie jej rozpatrywać. Podzielił w ten sposób opinię Andersona, że duchowni są pracownikami Watykanu i powinni przestrzegać prawa obowiązującego w kraju, w którym wykonują swoją działalność. W tym konkretnym przypadku &#8211; prawa amerykańskiego.<br> <br> &#8211; Nie mogę jeszcze powiedzieć, że poszkodowani, których reprezentuję, osiągnęli swój cel, jakim jest ukaranie Watykanu za kompleksowe ukrywanie przypadków molestowania seksualnego przez przedstawicieli Kościoła katolickiego &#8211; przyznaje Anderson. &#8211; Ale na pewno jesteśmy na dobrej drodze. Najwyżsi rangą hierarchowie mogą odpowiedzieć za swoje czyny na trzy sposoby.<br> <br> I Anderson wylicza: wyznać przed sądem, że wydawali instrukcje ukrywania przypadków pedofilii; wypłacić wysokie odszkodowania; ponieść odpowiedzialność karną. &#8211; Uważam, że kardynałowie, arcybiskupi i wszyscy, którzy byli lub są zamieszani w ten pedofilski skandal, powinni pójść do więzienia.<br> <br> Mówi cały czas tak, jakby uważał na każde słowo.<br> &#8211; Papież też? &#8211; pytam.<br> &#8211; Tak. Jeśli uda się wykazać, że był odpowiedzialny za tuszowanie skandalu, powinien stanąć przed sądem jak każdy normalny obywatel.<br> <br> W sądzie w Portland również leży pozew przeciwko Watykanowi. Dotyczy sprawy wielebnego Andrew Ronana, który molestował dzieci. To nic, że chodzi o wydarzenia sprzed ponad 40 lat. To nic, że Ronan od 18 lat nie żyje. Ważne jest to, że chronili go hierarchowie z rzymskiej kurii. Podobieństwa do sprawy Mianiego są dwa, za to zasadnicze. Skarżącym jest anonim. Prawnikiem, który go reprezentuje &#8211; Jeffrey R. Anderson.


Reszta artykułu TU