To nie śrut- to pocisk pistoletowy typu Wadcutter, prawdopodobnie wystrzelony z rewolweru o kalibrze .32 lub .38.
mariusz3pl napisał/a:
Co to, chyba za duże jak na kulkę...? i że niby jak tylko pod skórą... przeszła najpierw przez ścianę czy jak hmm...
Opisana powyżej amunicja charakteryzuje się niską prędkością wylotową (poniżej 270m/s), ze względu na krótką lufę broni do jakiej jest ona przeznaczona. W strzelaniu do celów papierowych, pociski Wadcutter wycinają w tarczy bardzo dokładne okręgi, co czyni obliczanie wyniku łatwiejszym i pozwala na dokładną ocenę- tu widzimy dokładny okrąg po pocisku w przedramieniu celu niepapierowego
Od lewej nabój pełnopłaszczowy .32 ACP, wadcutter .32 S&W Long, .38 ACP z wgłębieniem wierzchołkowym:
PS Przy tworzeniu tego postu posiłkowałem się Wikipedią (i się tego nie wstydzę)...