18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:43
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:22

#prawo

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki

Posłanka PO mówi prawdę

BongMan2013-06-01, 12:28
Pięknie obnażona obłuda tych politycznych skurwysynków.

Cytat:

- To zupełnie nierealne pomysły. Czyste chciejstwo. Człowiek składający takie obietnice okłamuje Polaków! - stwierdziła w rozmowie z "Rzeczpospolitą" posłanka PO Ligia Krajewska. Nie wiedziała, że w ten sposób ocenia... program własnej partii.

Posłanka Platformy Obywatelskiej została poproszona o ocenę kilku obietnic pochodzących z programu wyborczego PiS. - One wszystkie są na takim poziomie, że brakuje słów. To kpiny z ludzi! - stwierdziła jednoznacznie. Dopiero po chwili prowadzący wywiad Robert Mazurek przyznał się do małej manipulacji. W rzeczywistości kolejne cytaty były wyciągnięte wprost z... programu PO.

"Mam przed sobą program PiS, który obiecuje wielką modernizację Polski: 50 nowych mostów..." - wrabiał Ligię Krajewską Mazurek. - A trzy miliony mieszkań też dołożą? I jeszcze prezes obiecał, że urodzi się 200 tysięcy ludzi - ironizowała nieświadoma posłanka.

Skomentowała także m.in. pochodzący z "Narodowego programu wielkiej budowy" PO z 2007 roku pomysł budowy lotnisk w Olsztynie i Białymstoku. - Jakie uzasadnienie ekonomiczne mają porty lotnicze w tych miastach? Jak oni chcą te wszystkie lotniska utrzymać, z czego je zbudować? - dopytywała Krajewska.

Zanim dowiedziała się, że została wrobiona, zdążyła jeszcze w krótkich słowach podsumować domniemane pomysły partii opozycyjnej. - Życzę PiS powodzenia w realizacji tych cudów, ale to się nie nadaje do poważnej rozmowy - ucięła. Gdy dziennikarz "Rzeczpospolitej" przyznał się, że w rzeczywistości cytował program Platformy, na chwilę zamilkła.

- W odniesieniu do PiS te plany brzmią bardzo nierealnie, a cytowany dokument prezentował całość, czyli projekty i sposób ich finansowania. Tym różnimy się od PiS. Poza tym powstał w innej sytuacji gospodarczej - próbowała bronić się posłanka.

Stwierdziła, że nie można oskarżać PO o oszukiwanie ludzi, bo "być może ktoś, kto to przygotował, miał swoje wyliczenia". - Poza tym rok później rozpoczął się kryzys gospodarczy. Choć czasami rzeczywiście składa się pewne obietnice na wyrost, to prawda - przyznała.


Siedzi taki jebany pasożyt przy korycie, a nawet nie ma pojęcia po co tam jest i jaki program ma jej własna partia

Prawo

M................3 • 2013-05-29, 17:59
Jesteśmy na najlepszej drodze aby na świecie wszyscy żyli zgodnie z prawem.

Prawem szariatu.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Australijka Alicia Gali podczas wykonywania swych obowiązków w pracy została odurzona narkotykiem a następnie brutalnie zgwałcona przez współpracowników. Wszystko wydarzyło się w jednym z hoteli w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Sytuacja miała miejsce w 2008 roku, lecz pokrzywdzona swój sekret wyjawiła dopiero kilka dni temu. Wywiad z Alicią przeprowadziła telewizja Sunday Night. Młoda Australijka otrzymała propozycję pracy w jednej z najbardziej renomowanych sieci hotelowych na świecie – Starwood. Decydując się na pracę w hotelu Le Merdien Al Aqah w Dubaju, kobieta na pewno nie spodziewała się tego, jak potoczą się jej losy. Podczas pracy przy komputerze została odurzona narkotykiem, który dosypano do jej szklanki. Natychmiast straciła przytomność. Ocknęła się w momencie gwałtu, którego dokonywali na niej jej trzej koledzy z pracy. Z ogromnym trudem i wysiłkiem dotarła do szpitala. Wówczas nie zdawała sobie sprawy z konsekwencji zdarzenia, które miało miejsce…

Szariackie prawo panujące w ZEA przewiduje oskarżenie kogoś o gwałt jedynie w przypadku, gdy sprawca sam się do tego przyzna lub gdy pokrzywdzony przedstawi zaświadczenie czterech świadków, którzy są dorosłymi mężczyznami i zarazem muzułmanami. Niestety sprawcy nie przyznali się do winy, wobec czego Alicia została oskarżona o nielegalne współżycie pozamałżeńskie. Skazano ją na osiem miesięcy pozbawienia wolności.

Brutalnie zgwałcona kobieta nie otrzymała pomocy. Islamskie prawo przyniosło jej karę więzienia.

Źródło: euroislam.pl, huffingtonpost.com

Read more: pch24.pl/kobieta-zgwalcona-przez-muzulmanow-trafila-do-wiezienia,15098...
cerastes • 2013-05-25, 10:07   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (117 piw)
drogie kobiety.. w krajach islamskich w hierarchii stoicie dużo niżej niż koza..

Prawo jazdy do wymiany

pondito2013-04-26, 18:03
Kolejny przykład jak nasze kochane państwo robi nas w chuja...
Cytat:

Jak pisaliśmy wcześniej, z dniem 19 stycznia 2013 weszła w życie nowa ustawa dotycząca kierowania pojazdami . Do opisywanych tam wówczas zmian należy dodać inny wygląd dokumentu jak również ograniczenie jego terminu ważności. Z kolei na kierowcach, którzy prawo jazdy już mają, spoczywa obowiązek wymiany.

Zgodnie z ustawą, dokument upoważniający do kierowania pojazdami w kategorii A, B, B+E, T obowiązywać będzie przez okres do 15 lat, natomiast kategorii C lub D na 5 lat. Ważność dokumentu może jednak zostać skrócona przez lekarza lub psychologa na podstawie badań, lub wydłużona na wniosek posiadacza dokumentu po wcześniejszym okazaniu odpowiednich dokumentów i dodatkowej opłacie z tego tytułu.

Przedłużanie

Przedłużyć prawo jazdy nie będzie jednak łatwo. Każdy kierowca jest zobowiązany wykonać okresowe badania lekarskie, które skontrolują jego predyspozycje do prowadzenia pojazdu.

Dla wielu obowiązkowe będą także badania psychologiczne. Muszą się im poddać między innymi kierowcy z prawem jazdy kategorii C lub D, uczestniczący kiedykolwiek w wypadku drogowym, zatrzymani za prowadzenie pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, mający na swoim koncie 24 punkty, a także kierujący pojazdami uprzywilejowanymi i ci, którzy w okresie próbnym po otrzymaniu prawa jazdy popełnią co najmniej dwa wykroczenia. Po przeprowadzeniu badań otrzymuje się orzeczenie, od którego w ciągu 14 dni można się odwołać, składając wniosek o ponowe przeprowadzenie badań. Badanie można powtórzyć tylko raz. Oczywiście wszystkie związane z badaniami i procedurą przedłużania prawa jazdy koszty ponosi kierowca.

Wymiana

Prawo jazdy wydane do czasu nowelizacji ustawy (18 stycznia 2013 r.) ulega wymianie w terminie od 19 stycznia 2028 roku. Ostateczny termin wymiany starych dokumentów wydanych przed wejściem nowej ustawy w życie, upływa 18 stycznia 2033 roku.

Termin wymiany określany jest przez ministra do spraw transportu lub też wcześniej, na wniosek kierowcy lub jeśli zmianie ulegną dane. Kto przegapi termin wymiany, temu prawo jazdy zostanie zatrzymane na mocy administracyjnej decyzji. Po roku od daty zatrzymania prawa jazdy, można je odzyskać tylko i wyłącznie po pozytywnym wyniku egzaminu kontrolnego sprawdzającego kalifikacje

Do wymiany prawa jazdy należy złożyć wniosek, aktualną fotografię, kserokopię dotychczasowego prawa jazdy i wnieść stosowne opłaty.

Nie wszystkim takie zmiany się podobają. 7 marca złożono skargę do Trubynału Konstytucyjnego, w której informuje się o naruszeniu zasady ochrony praw nabytych (utrata bezterminowego prawa jazdy) oraz narażeniu kierowców na niepotrzebne koszty bez sprecyzowanego powodu. Od decyzji Trybunału Konstytucyjnego zależeć będzie, czy bezterminowe prawo jazdy faktycznie takim pozostanie.



Teoretycznie prawo nie działa wstecz. Ale znając Polskę, nagle nasze prawa jazdy staną się terminowe...
booore • 2013-04-26, 19:27   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (61 piw)
Ale po co takie dziwne terminy ważności? Od razu zrobić roczne.
Co roku będzie się szło do urzędu miasta / gminy z odpowiednim wnioskiem, zdjęciem i opłatą, bo ja wiem, sto złotych, albo lepiej od razu dwieście i już.
Ruch w wydziałach komunikacji się zwiększy, więc trzeba będzie poprzyjmować nowych pracowników - kuzynkę Jolkę i świekrę Krystynę np.
A jak więcej pracowników, to i dodatkowy kierownik w dziale będzie potrzebny. Tego grubego z PSL-u się weźmie. Już rok będzie jak chłopaki męczą żeby mu jakieś stanowisko dać, bo zasłużony działacz i w ogóle jak to wygląda, że tylko PeOwców zatrudniamy.
Tylko akcję wcześniej zrobić taką informacyjną jakby, rozumiecie, że w innych krajach to tak już jest i że "dołączamy". Albo ten, że wymogi Unijne. Zanim się skapną, że to ściema, to już będzie po zawodach.
Zresztą, jak śmieciowe dali se wcisnąć, to nie takie myki przejdą he he.

Polskie państwo prawa część 1

E................t • 2013-04-21, 11:15
10 lat temu w Tychach 18-letnia Beata została zatrzymana przez policjantów, którzy kazali jej wsiąść do radiowozu, a następnie wywieźli dziewczynę za miasto, pobili ją i zgwałcili. Teraz wyrokiem sądu apelacyjnego, 28-letnia już kobieta, otrzyma zadośćuczynienie w wysokości 150 tys. zł, które wypłaci Skarb Państwa i byli już policjanci.

Kobieta po gwałcie zdołała ukradkiem zabrać zużyte przez policjantów prezerwatywy, które stały się ważnym dowodem w sprawie. Dzień po gwałcie Beata zgłosiła się na policję - obdukcja, dowód w postaci prezerwatyw i ślady zabezpieczone w radiowozie jednoznacznie potwierdzały jej wersję zdarzeń. Policjanci zostali ostatecznie skazani na więzienie pięć lat po popełnieniu przestępstwa - usłyszeli wyroki 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Tymczasem ofiara gwałtu musiała poddać się leczeniu psychiatrycznemu, by pozbyć się traumy.

Ofiara gwałtu postanowiła walczyć przed sądem o zadośćuczynienie za doznane straty moralne. Beata żądała 500 tys. zł - sąd pierwszej instancji zasądził 95 tys. Od tego wyroku odwołała się zarówno ofiara, jak i pozwani, czyli Skarb Państwa i policjanci. Ostatecznie sąd drugiej instancji zasądził 150 tys. zł uznając kwotę 500 tys. zł, jakiej domagała się ofiara, za zbyt wygórowaną.

Podsumowując: jakim trzeba być sędziowskim cwelem i kurwą żeby dać takie niskie wyroki zwyrodnialcom którzy zamiast chronić obywateli, gwałcą ich? Kurwa, szok, ofiara przez 10 jebanych lat musiała walczyć na własną rękę o swoją godność! Kurwa to jest nie do pomyślenia.

Źródło: "Wprost" wydanie 16/2013
BongMan • 2013-04-21, 11:30   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (49 piw)
Jedyna pociecha to fakt, że policjant w więzieniu nie ma życia. Gwałciciel i damski bokser też. A policjant-gwałciciel i damski bokser, który gwałcił na służbie to już w ogóle. Mam nadzieję, że dupska im rozerwało. Czym prędzej trzeba spierdalać z tego pojebanego kraju, w którym najwięksi bandyci noszą mundury i togi, są całkowicie bezkarni i każdemu mogą dojebać jak tylko chcą.

@up
Od dawna twierdzę, że powinna działać jakaś organizacja, która wymierza sprawiedliwość. Jak sąd da taki absurdalny wyrok, to złapać takiego bandziora, osądzić jeszcze raz (w tym przypadku dałbym karę śmierci), a egzekucję nagrać i do internetu wrzucić - ku przestrodze. Mówię wam, kilka takich akcji i bandziory by srały po gaciach. 90% ludzi by poparło taką organizację, sporo by też ją wspierało finansowo, tylko ktoś musi zacząć, ktoś musi zrobić ten pierwszy krok.
W Arabii Saudyjskiej kobiety w końcu mogą jeździć na rowerach i motocyklach.



W poniedziałek saudyjska Komisja Promowania Cnoty i Zapobiegania Występkowi (której podlega policja religijna) zezwoliła kobietom na jazdę rowerami i motocyklami.

Oczywiście kobieta musi mieć na sobie odzienie okrywające całe ciało i być w towarzystwie męskiego członka rodziny. Wyznaczono też określone obszary, w obrębie których kobiety mogą poruszać się na rowerach oraz motocyklach. Komisja zastrzega, że zezwolenie dotyczy tylko jazdy rekreacyjnej - kobiety nie mogą traktować roweru lub motocykla jako głównego środka transportu.

Niech żyje równouprawnienie!

źródło
Mathiuser • 2013-04-03, 17:19   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (28 piw)
Te kobietki, którym kutas odpierdala, powinny walczyć o swoje prawa właśnie w tych krajach, gdzie kobiety nie mają praw. A nie głupie pizdy muszą drzeć mordę na ulicy i wykrzykiwać lewicowe hasełka.
Trzymajmy kciuki za naszego (miejmy nadzieję) przyszłego bohatera narodowego!!!

majer • 2013-05-09, 16:56   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (74 piw)

Pan W. postanowił, że nie chce emerytury. „Rezygnuję” – pisał – „z wszelkich praw wobec ZUS”. Gdy spojrzał na sumę figurującą na jego „koncie ubezpieczonego” (658 tys. 426 złotych i 48 groszy), uznał, że z taką forsą w kieszeni sam się o siebie zatroszczy.

Gdyby ZUS nie poinformował pana W. ile ten przez lata zaoszczędził, prawdopodobnie pan W., który jest po sześćdziesiątce, „nadal spokojnie oczekiwałby wejścia w wiek emerytalny”.

Ale poinformował.

Źródło: wikimedia commons
Pan W. przepracował 40 lat jako behapowiec (mówi, że 40 lat pracy i płacenia składek to stanowczo za dużo), więc zna się na prawie. Uważa że:

po pierwsze: W każdym państwie prawa jest ogólnie obowiązująca zasada prawna, że co nie jest zabronione jest dozwolone (ostatnie słowo Pan W. wypowiada ze szczególnym naciskiem);

po drugie: W ustawie o Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie ma takiego zapisu który by mówił, że pieniądze na osobistym koncie ubezpieczonego są własnością ZUS, czyli skarbu państwa. Jeżeli pieniądze na „koncie ubezpieczonego” nie należą do ZUS, czyli skarbu państwa, ich właścicielem jest ubezpieczony, czyli Pan W., który z tej racji uznał, że lepiej jeśli odbierze z ZUS swoje oszczędności. Sporządził w tej sprawie stosowne pismo. „Wnoszę o przekazanie kapitału początkowego na moje konto”. Podał numer swojego konta w Eurobanku. Z odpowiedzi jaką otrzymał (rzecz jasna odmownej: „kapitał początkowy stanowi nierozerwalną część emerytury (…) przepisy nie przewidują zwrotu kapitału początkowego” itd.), zdaniem Pana W., wynika że;

po trzecie: urząd państwowy zgodnie z art. 7 Konstytucji RP oraz (wymienionymi jednym tchem) art. 6,7,8,9, kodeksu postępowania administracyjnego ma działać na podstawie prawa. Jeżeli w jakiejkolwiek sprawie urząd zajmuje stanowisko negatywne, musi powołać się na ustawę i konkretny artykuł prawny. Nie wystarczy – twierdzi Pan W. – ogólne stwierdzenie, że przepisy nie przewidują zwrotu pieniędzy, jakie zebrał on w ZUS. Pan W. chce wiedzieć, gdzie to jest napisane – jaki artykuł tej ustawy o tym mówi. Uważa, że jeśli urząd pisze do niego „nie, bo nie”, działa niezgodnie z prawem, bo jedynie „na zasadzie widzi mi się”, a to jest działanie bezprawne (ostatnie słowo Pan W. wypowiada z naciskiem). Gdyby – mówi pan W. – takie zachowanie było w urzędach państwowych dopuszczalne to wówczas żadne ustawy nie byłyby urzędom potrzebne.

po czwarte: ZUS w tej sprawie nie wydał decyzji administracyjnej od której służy obywatelowi odwołanie do sądu. A dlaczego nie wydał? – pyta pan W. i zaraz odpowiada – bo musiałby podać podstawę prawną odmowy przekazania pieniędzy, a takiej podstawy nie ma (ostatnie słowa Pan W. wykrzykuje). Więc „cwaniaki” zakończyły z Panem W. korespondencję „tylko zwykłym pismem”.

po piąte: zgodnie z art. 8 k.p.a ZUS ma obowiązek działać tak, aby budził zaufanie obywateli do władzy publicznej.

Pan W. mówi, że jego zaufania nie wzbudzili.



ma to sens? można tak z nimi walczyć? jak się skończyło z tym panem co wypowiedział umowę zusowi?

Zdarzył się cud

BongMan2013-02-27, 16:16
Nadeszła wiekopomna chwila w naszej krainie totalnego zacofania i galopującego absurdu. Zdarzył się cud nad cudami! Polskie prawo stanęło po stronie pokrzywdzonego, co dzieje się naprawdę bardzo rzadko. Warto o tym wspomnieć. Oby tak dalej.

Cytat:

Prokuratura Rejonowa w Legnicy umorzyła postępowanie w sprawie właściciela domu, który broniąc się przed złodziejem na swojej posesji, ugodził go nożem

Prokurator uznał, iż reakcja mężczyzny mieściła się w ramach obowiązującego prawa, gdyż działał on w obronie koniecznej w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na swoje życie, zdrowie i mienie.

- Każda osoba zaatakowana i broniąca się przed atakiem ma prawo użyć takiego przedmiotu, który pomoże i zapewni jej jego odparcie, nawet w takiej sytuacji, gdy atakujący posługuje się jedynie rękami. Dopuszczalne jest więc posłużenie się niebezpiecznym narzędziem, na przykład nożem, nawet wtedy, jeżeli napastnik używa tylko siły fizycznej, a napadnięty nie dysponuje innym środkiem obrony. Każda osoba, atakując dobro chronione prawem, a przede wszystkim dopuszczając się zamachu na zdrowie lub życie napadniętego, musi liczyć się z obroną z jego strony, czyli taką, która będzie konieczna do odparcia zamachu i w związku z tym powinna liczyć się z każdą konsekwencją, jaka może nastąpić, nawet z ryzykiem doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, czy nawet utratą życia - informuje prokurator Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Wydarzenie miało dramatyczny przebieg. Gdy pokrzywdzony mężczyzna wrócił do domu po pracy, usłyszał dobiegające z pierwszego piętra odgłosy. W kuchni zauważył wybitą szybę i leżący na podłodze kamień. Wystraszony chwycił dwa leżące w kuchni noże. Wtedy w jego stronę zbiegł po schodach napastnik, trzymając w ręku żelazko i krzycząc, że go zabije.

Mężczyzna, uciekając przed napastnikiem, wybiegł z domu do ogrodu. Włamywacz, którym okazał się 26-letni recydywista pobiegł za nim i zamachnął się na niego ukradzionym żelazkiem. W ogrodzie między mężczyznami doszło do szamotaniny. Wtedy pokrzywdzony ugodził kilkukrotnie przestępcę nożem w brzuch i w udo. Kiedy pokrzywdzony uwolnił się od napastnika, natychmiast wezwał policję.


rp.pl/artykul/984968.html
virusotron • 2013-02-27, 17:01   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (29 piw)
Powinno być tak, że jak ktoś mi włazi na posesje to mam prawo go odstrzelić. Każdy złodziejaszek by się zastanowił czy warto zginać za kilka PLN.

on chyba nie zdał
sadolfan • 2013-02-12, 23:23   Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (111 piw)
za to jak nas okradaja powinno to byc codziennoscia

Pedofil

Kamilarz2013-02-10, 13:07
Dlaczego pedofile nie mogą mieć dzieci?
-Zabrania im tego prawo kanoniczne.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem