Jebany, nie dość, że jakość obrazu jak żyleta, to pokazuje obraz sprzed 52 lat.
Prof_Dr_Wiktor_Traktor napisał/a:
Niech się śmieją. Prawie 60 lat temu, kiedy komputer był wielkosci bloku mieszkalnego, a na dyskietce 3,5 cala instalowano całe oprogramowanie do tego komputera człowiek był na księżycu. To właśnie była propaganda między USA i ZSRR. Człowiek jak dotąd nigy nie był na księżycu, jedna wielka ściema.
Szczym ryj foliarzu. W szczytowym okresie programu Apollo pracowało przy nim pomad 100.000 osób. Sądzisz, że dałoby się utrzymać tajemnicę przez ponad 50 lat przy tylu osobach? Poza tym najlepszym dowodem na lądowanie Amerykanów na Księżycu jest fakt, że ruscy też utworzyli swój program księżycowy, a po lądowaniu Amerykanów niczemu nie zaprzeczyli. Prototyp lądownika ruskiego był testowany na orbicie, a odpowiednikiem amerykańskiego Saturna V była rakieta N1. Gdyby ruski wywiad dowiedział się że lądowanie to ściema, ruscy zjedliby Amerykanow. Po programie Apollo zostało mnóstwo sprzętu, który wykorzystywany był dalej, jak program Apollo-Sojuz, czy Skylab, amerykańska stacją kosmiczna będąca przerobionymi stopniami rakiety Saturn V. Sprzętu zostało mnóstwo, bo trzy ostatnie loty na Księżyc zostały anulowane. Poza tym sondy kosmiczne krążące wokół Księżyca po 1972 roku nieraz pokazywały odciski stóp i porzucony sprzęt, a wisienką na torcie są lustra pozostawione na Księżycu które działają do dziś, i codziennie są oświetlane promieniami laserowymi z Ziemi aby mierzyć odległość Księżyca od Ziemi.