A to kłamliwy skurwiel, pies od razu się poznał.

Ciekawe jakie usprawiedliwienie dla policjanta tym razem znalazł by amerykański sąd
Musieli by się ostro napocić.
Jakieś propozycje?

Interweniujący policjant uratował życie podejrzanego, zdejmując celnym kopniakiem spacerującego po czapce zatrzymanego jadowitego skorpiona. Jakość nagrania oraz pora dnia (zmierzch) nie pozwala dostrzec na filmie tego niebezpiecznego pajęczaka.
Zatem sąd przyjmuje na wiarę słowa funkcjonariuszy odrzucając sprzeciw zatrzymanego gdyż ten nie mógł widzieć skorpiona na swojej czapce co jest oczywiste samo w sobie. Natomiast funkcjonariusz został przedstawiony do policyjnego odznaczenia za błyskawiczną i właściwą ocenę sytuacji w chwili zagrożenia.

Pizduś? No tak, Ty bohaterze byś tam wpadl bez pierdolenia i zglebil czekoladke jednym sprawnym ruchem kciuka. Zjedz snickersa. Gość zachował sie profesjonalnie, bez zbednego ryzyka, najpierw zglosił wszystko do centrali, ocenił czy gruba nie ma przy sobie przypadkiem kosy czy jakiejs klamki ukrytej pod ktorąś fałdą, potem wypunktowal ją po nogach zeby padła na glebe i w koncu ją przygwoździł i czekał na kolegów którzy już tam zapierdalali zanim w ogole do niej podszedl. Jak dla mnie wszystko na swoim miejscu... ale co Ty możesz wiedzieć. Pewnie liczyłeś na wybuchy, ostrą strzelankę i na koncu kierowce autobusu ze sweet kotem na glowie..

@biala20

Czekamy na filmik jak poskramiasz policjantkę (na glebe i w kajdanki). Co to dla ciebie. Jak coś możesz wziąć Karyne i Jesike do pomocy.