Podczas zakończonego w niedzielę festiwalu muzycznego w Darmstadt w Hesji doszło do napaści na kobiety. Na policję zgłosiło się dotąd 30 poszkodowanych - informują niemieckie media. Służby zatrzymały trzech podejrzanych imigrantów.
Do napaści seksualnych miało dojść - zdaniem poszkodowanych - na zakończenie czterodniowego festiwalu w nocy z niedzieli na poniedziałek. Coraz więcej Czeczenów w Niemczech. Berlin podejrzewa grę Rosjan Niemieckie władze... czytaj dalej » Kobiety zgodnie zeznały, że sprawcy działali w małych grupach liczących maksymalnie 10 osób - podała miejscowa policja. Mężczyźni "zachowywali się nieobyczajnie, obłapiali ofiary i dotykali je w intymne miejsca" - informuje portal internetowy hessenschau.de. Według poszkodowanych napastnicy mieli wygląd "południowoazjatycki". Niektóre niemieckie portale piszą, że chodzi o Pakistańczyków.
Trzech mężczyzn objętych śledztwem
Po pierwszych sygnałach od poszkodowanych policja zatrzymała trzech domniemanych sprawców w wieku od 28 do 31 lat. Dwóch z nich stara się o status azylanta, trzeci prawdopodobnie też - przekazuje hessenschau.de. Podejrzani zostali zwolnieni z aresztu, przeciwko nim toczy się śledztwo. Tygodnik "Focus" pyta w najnowszym wydaniu, czy niemieckie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo publiczne niczego się nie nauczyły z niedawnych wydarzeń w Kolonii. W noc sylwestrową przed dworcem głównym w tym mieście doszło do serii napaści seksualnych i rabunkowych, w których ucierpiało 1128 kobiet. 626 z nich było molestowanych seksualnie. Feministka pisze o napaściach w Kolonii, muzułmanie protestują Znana niemiecka... czytaj dalej » Jak pisze "Focus" ze 153 podejrzanych o te czyny 149 to obcokrajowcy - 68 złożyło wnioski o azyl w Niemczech.
"Milion nowych mieszkańców oznacza po prostu więcej przestępstw" Redakcja zaznacza, że od wydarzeń w Kolonii doszło w Niemczech do kolejnych przestępstw, m.in. podczas festiwalu kultur w maju w Berlinie. Do molestowania seksualnego dochodzi także podczas mniejszych festynów. "Focus" wymienia w tym kontekście festyn z okazji kościelnego święta w Erlangen, po którym 14 kobiet zawiadomiło o nieobyczajnym zachowaniu mężczyzn. Niemiecka policja zaprzecza, jakoby imigranci byli szczególnie kryminogenną grupą obywateli. - Milion nowych mieszkańców oznacza po prostu więcej przestępstw - powiedział "Focusowi" Oliver Malchow, szef związku zawodowego policjantów.
Pomagające ofiarom stowarzyszenie Biała Obrączka uważa, że pochodzenie sprawców ma znaczenie. "Sprawcy wychowywani są od urodzenia w poczuciu, że mężczyzna ma władzę nad kobietą" - powiedział szef organizacji Horst Cerny.
To nie żart. Władze Bawarii namawiają imigrantów do wstępowania do policji. Kampanię promującą służbę policyjną rozpoczął minister spraw wewnętrznych tego landu. Szeregi niemieckiej policji mają zasilić nawet ci azylanci, którzy nie posiadają niemieckiego paszportu!
Joachim Herrmann, bawarski minister spraw wewnętrznych, powiedział, że kampania, którą ogłoszono w poniedziałek w Norymberdze, ma na celu poprawienie wskaźników dotyczących rozwiązywania przestępstw